Szereg opinii wyrażonych przez najbliższych Luisa Suareza - jego żony (Sofii Balbi), brata (Paolo Suarez), agenta (Pere Guardiola) i przyjaciela (Diego Forlan)
Pierwsze spotkanie
Paolo Suarez
Jestem 6 lat starszy od Luis, kiedy grałem w piłkę na ulicy, on chciał również zagrać nie przejmując się tym, że jest młodszy. Na początku moi przyjaciele odpuszczali mu, bo był młody, kiedy jednak zaczął dryblować, przestali być tak mili.
Sofia Balbi
Prawda jest taka, że nie zmienił się od czasu naszego pierwszego spotkania, miałam 12 lat, a on 15. Jedyną różnicą jest to, że teraz jest w TV! Jest dokładnie taki sam. Być może jest troszkę bardziej nieśmiały niż kiedyś, ale zasadniczo się nie zmienił. Dlatego go kocham.
Diego Forlan
Pierwszy raz grałem przeciwko niemu podczas rozgrzewki, gdy był na zgrupowaniu Urugwaju U20 przygotowującego się do Mistrzostw Świata w Kanadzie. Widziałem jego talent, był znakomity, jednak nie rozmawiałem z nim do czasu jego debiutu w pierwszej kadrze Urugwaju.
Pere Guardiola
Pracuję z Luisem od czasu Ajaxu, więc od 4 i pół roku. Nasze relacje są przyjacielskie. Codziennie rozmawiamy. Poza reprezentowaniem go w negocjacjach, zajmuje się też jego wizerunkiem, sponsoringiem i wywiadami. Nasze relacje są tak bliskie jak to możliwe, to przyjaźń, daje mu to, co mam najlepszego.
SB Dni i miesiące spędzone w Urugwaju były bardzo specjalne. Spędzaliśmy wspólnie cudowne chwile, ponieważ wiedzieliśmy że jesteśmy odpowiedni dla siebie. Chodziliśmy do kina lub na koncerty, kiedy było nas na to stać. Uwielbiam oglądać z nim filmy, teraz zaczęliśmy chodzić do kina w Barcelonie. Luis nie lubi oglądać filmu więcej niż raz, więc ciężko powiedzieć który jest jego ulubionym!
PS Połamaliśmy stelaż łóżka skacząc na niego (podczas prób robienia przewrotek), ale poza tym zawsze zachowywaliśmy się grzecznie.
DF Od samego początku swojego pobytu na zgrupowaniach reprezentacji przychodził do mojego pokoju i rozmawialiśmy o wszystkim. To się nigdy nie zmieni: jesteśmy bliskimi przyjaciółmi. Zawsze prosił o radę, a ja byłem szczęśliwy mówiąc mu co wiem. Był trochę nieśmiały, jak to bywa z graczami dołączającymi do nowej drużyny, ale dało się zauważyć że to miły facet. Kiedy pierwszy raz z nim rozmawiałem, zauważyłem że jest uprzejmy, pełen szacunku i chętny do nauki.
PS Obaj jesteśmy wielkimi fanami Nacionalu, naszym marzeniem było zagrać w koszulce tego klubu i wygrać mistrzostwo. Mój tata i większość braci i sióstr – było nas w sumie siedmioro – jesteśmy fanami Nacionalu, jedynie mama i jeden brat, Maxi – kibicują Peñarolowi.
Rodzina Balbi emigruje do Barcelony
SB To był bardzo trudny czas dla mnie i Luisa. Szczerze myśleliśmy, że nie spotkamy się więcej. Moja rodzina przybyła do Barcelony w październiku 2003, w grudniu Luis przyjechał mnie odwiedzić, co było niesamowite. Powiedział mi, że nie może wytrzymać beze mnie. Było jasne, że będziemy dbali o nasz związek pomimo dużej odległości. Zawsze powtarzał, że powodem dla którego opuścił Nacional na rzecz Groningen była chęć bycia bliżej mnie! Jak tylko przeprowadził się do Holandii pojechałam do niego. Przekonanie mojej rodziny nie zajęło długo ponieważ byliśmy rozdzieleni przez 2 lata. Moja mama wróciła na chwilę do Urugwaju, Luis spotkał się z nią. Rozumiała.
Obecnie, znając Luisa, podejrzewam że nie prosił jej o zgodę, a jedynie poinformował. „Tak się stanie i to wszystko”. Odtąd byliśmy nierozłączni.
Niedoszły transfer do Arsenalu
PG To był najmniej komfortowy czas w relacjach z Luisem. [FFT: Ze względu na zamieszanie związane z dokładnym określeniem klauzuli wykupu zawartej w kontrakcie?] Ze względu na zamieszanie, ponieważ mieliśmy już wszystko uzgodnione z klubem, bo sytuacja się zmieniła i zmusiła do robienia rzeczy, które powodują dyskomfort. To skomplikowane, Luis musiał trenować z dala od drużyny. Wszystko rozgrywało się za pośrednictwem mediów.
Nagonka na Suareza w Anglii
DF Nie, nagonka na niego w Anglii nie była fair, on nie jest oszustem. Futbol jest trudny. To nie sport dla ludzi chcących nosić białe rękawiczki. To trudny sport, pełen pasji i rywalizacji. To sprawia, że Luis jest trudnym rywalem.
PG Myślę, że w pewnym stopniu cała sytuacja była przesadzona. Robił zarówno dobre, jak i złe rzeczy, lecz w Anglii ludzie szukają najmniejszych detali jako kontrapunktów, kontrargumentów do sytuacji lub historii. Niewielu angielskich dziennikarzy w ogóle się z nim nie spotkało. Nie zawsze potrafił wyrazić to co myśli po angielsku, więc mówienie o pewnych sprawach zawsze było trudne. Kiedy Luis jest na stadionie, gdzie może mówić w swoim języku, nie ma problemu by wyrazić siebie i swoje myśli.
DF W meczu z Ghaną podczas Mistrzostw Świata 2010 zagrał ręką w polu karnym, został ukarany czerwoną kartką i karnym. Musiał również opuścić kolejny mecz z Holandią.
Trzeba pamiętać, że gracze Ghany mieli szansę na strzelenie, ale nie wykorzystali jej. W futbolu są zasady, sędzia poprawnie je interpretował. Obie drużyny miały szansę na wygranie konkursu rzutów karnych. Utrzymaliśmy nerwy na wodzy i zasłużyliśmy na zwycięstwo.
Sezon 2013/14 w Liverpoolu
DF Rozmawiałem z nim o różnych momentach z ostatniego sezonu. Kochał grać dla fanów Liverpoolu, dla fanów w Anglii.
PG Widziałem tak wiele świetnych momentów z udziałem Luisa. Niezależnie od wszystkich goli, ogólnego wrażenia z jego wielkich występów, przeprowadzki do Liverpoolu z Ajaxu, właściwie wszystko z ostatniego sezonu pozostanie w mojej pamięci. Zdobycie indywidualnych nagród też. To wyróżnienie.
DF Był bardzo zawiedziony, że Liverpool nie zdobył mistrzostwa, nie dziwię mu się. Był najlepszym piłkarzem w Anglii w poprzednim sezonie i zasługiwał na to. Ale ostatecznie, biorąc pod uwagę wszystko co się wydarzyło, uważam że dobrze się stało, że zdecydował się na zmianę.
Mistrzostwa Świata 2014
PG Szczerze, ostatnie lato było bardzo trudne, podobnie jak to transferem do Arsenalu, który nie doszedł do skutku. Poradzenie sobie z zawieszeniem przez CAS (Court of Arbitration for Sport) po ugryzieniu Giorgio Chielliniego, cała otoczka, było to bardzo trudne.
DF Nie wiedzieliśmy, że ugryzł Chielliniego. Dowiedzieliśmy się później i to był szok. W przeszłości były już takie incydenty z udziałem Luisa, znaliśmy reakcję władz po nich, więc oczekiwaliśmy tego samego. Wiedzieliśmy, że nie będzie to dobre dla Urugwaju do końca turnieju, jak i po nim.
SB W Urugwaju Luis otrzymał ogromne wsparcie od ludzi, może nie od wszystkich, ale od wielu. Wielu ludzi pomagało mu przejść przez to. To wspaniałe móc doświadczyć takiego poziomu wsparcia.
DF Ludzie w Urugwaju byli oburzeni ponieważ kara była za wysoka. Zgadzam się z nimi, była. Ludzie popełniają błędy i uczą się na nich. Wiem, że Luis zrozumiał swój błąd, przeprosił za niego i wyciągnie odpowiednie wnioski. Wszyscy w kraju kochają go.
To miłe uczucie mieć wsparcie w ojczyźnie. Był czas, że potrzebował wsparcia. Nie jest nas wiele, więc musimy się trzymać razem.
DF Luis zrobił źle i nie trzeba było mu tego mówić, w momencie gdy otrzymał karę wszyscy stanęli za nim. Został czarnym charakterem i wiedzieliśmy, że trzeba go bronić. Nie potrzebował bohatera, ale kogoś kto wesprzego go. Sposób w jaki został zmuszony do opuszczenia hotelu zajmowanego przez drużynę był zły.
SB Trudno sobie z tym poradzić, ale Luis i ja musieliśmy doświadczyć tego wcześniej w Urugwaju. Jakie to uczucie? To, trudno to wytłumaczyć, może w ostrzejszych słowach? Nie chcę powiedzieć nic, co brzmiałoby jakby Luis nie otrzymał wsparcia w od Urugwajczyków, ale ilość uwagi skierowanej na nas była niewiarygodna.
Wkrótce wróciliśmy do Barcelony, bo tu jest nasze schronienie. Aktywność mediów była ogromna. Zostaliśmy w domu moich rodziców, do wtedy w okolicy nie było zbyt wielu ludzi. Luis negocjował z Barceloną, wykradał się z domu przez obecność tłumów. To było szalone! Nie dało się poruszać na zewnątrz domu. Któregoś dnia musieliśmy udać się do domu mojej siostry by dać rodzicom odpoczynek od wszystkich dziennikarzy i fotografów. Nie mogli opuścić swojego domu.
Luisów Suarezów dwóch
DF Mam opisać jego charakter? Na boisku czy poza nim? To duża różnica. Jest wojownikiem na boisku, kimś kto chce wygrywać bezustannie. Poza nim jest spokojnym, rodzinnym człowiekiem.
PG Luis jest bardzo skromnym, szczerym facetem. Jest zabawny, co nie każdemu jest dane. Jest także inteligentny. To jest Luis. Na boisku to zwycięzca. Nigdy się nie poddaje. Daje z siebie wszystko dla drużyny. Zwróć uwagę, że większość piłkarzy jest zupełnie inna na i poza boiskiem.
SB Sposób w jaki Luis gra w piłkę oraz sposób zachowania w domu totalnie się różnią. Są kompletnymi przeciwnościami. Na wszystko co robi w futbolu nie ma miejsca w domu. Nie ma szans. Mój dom jest miejscem spokoju, dla dzieci.
PS Luis to spokojny gość, ale kiedy wchodzi na boisko staje się inny. Nigdy nie spotkałem nikogo, kto chce tak bardzo wygrać, bez względu czy to trening, mecz towarzyski czy mecz pre sezonu. Zawsze jest skupiony na zdobywaniu bramek i wygrywaniu.
PG Czy kontrowersje biorą się z nienasyconej żądzy zwycięstw? Oczywiście, on chce wygrywać, ale czy każda z tych rzeczy stała się, bo chciał tego za bardzo, tego nie wiem. Jestem przekonany, że jeśli byłby bardziej świadomy tego co robi w tych momentach, jak z Chiellinim lub Ivanovicem, nie robiłby tego. Oczywiście, że nie. Luis nie chciał tych 4 miesięcy bez gry w piłkę, otrzymania sporej grzywny lub wszystkich ataków prasy jakie otrzymał. Nikt by tego nie chciał.
SB Gdy przychodzi do domu następuje czas by zapomnieć o futbolu. Po tym, jak strzelił 4 gole dla Liverpoolu przeciwko Norwich w grudniu 2013 powiedział: „Nie zamierzasz mi pogratulować?!” Przecież już powiedziałam „dobra robota” kiedy schodziłeś z boiska!
Dołączenie do Barcelony
PG Grając jeszcze w Urugwaju, Luis miał marzenie by zagrać dla dużej europejskiego drużyny i z pewnością zrealizował je w Liverpoolu, w lidze tak konkurencyjnej jak Premier League. Ale Barcelona była zawsze czymś innym, czymś specjalnym. To sposób na kumulację, w pewnym stopniu jego kariery i podróży.
Mówiąc szczerze, on kocha ten klub. Możliwość grania dla takiego klubu zdarza się bardzo rzadko i trzeba wykorzystać swoją szansę.
PS To spełnienie marzeń Luisa. Jako jego brat i Urugwajczyk, jestem z niego dumny. Zdać sobie sprawę, że jest najlepszym strzelcem w historii kadry, po tym jak tak wiele legend grało w jasno niebieskiej koszulce, to za wiele. Najlepsze jest to, że to jeszcze nie koniec, on wciąż jest młody i ambitny.
SB Wciąż nie wierzę, że to się dzieje. To niemal tak, jakbym oglądała go grającego pierwszy raz, denerwując się, bo wiem jak wiele to znaczy dla niego. Wciąż to przetwarzam, naprawdę. Może w dalszej części sezonu, mając nadzieję na tytuł, to się zmieni.
DF Zawsze marzył o grze dla Barcelony. Rodzina jego żony mieszka tu od dawna, a on regularnie tu gościł. Jest tu też wielka drużyna piłkarska, myślę że pomysł grania dla Barçy od dawna bardzo mu się podobał. Wielu graczy tego chce, ale on ma więcej powodów niż większość.
SB Luis zawsze chciał tu grać. To nie było coś, o czym rozmawialiśmy kiedy byliśmy w Urugwaju, ponieważ wydawało się to odległym marzeniem, nie wiedzieliśmy nawet czy będzie profesjonalnym piłkarzem. Jego marzeniem była gra dla Barcelony, prawdopodobnie jak każdego dorastającego chłopca.
PG Takie transfery to proces. To nie dzieje się w ciągu jednego dnia. W przypadku Luisa pracowaliśmy nad tym 3 miesiące. Pierwszy kontakt nastąpił przed Mistrzostwami Świata. Chwilę przed nimi. Mam kontakt z wieloma klubami, jednak tu było inaczej. Od czasu pierwszej rozmowy do podpisania dokumentów jest długa droga. Wiele przeszkód.
SB To nasz drugi dom. Nasza córka, Delfina, urodziła się tutaj. Mamy większość naszej rodziny wokół siebie. Kochamy kulturę, jedzenie, wszystko czego chcemy jest tutaj.
DF Było mu trudno na początku ze względu na dyskwalifikację. Nie był w stanie grać, a przechodzenie przez różne odwołania nie jest łatwe, ale teraz gra i jest dużo bardziej szczęśliwy.
W Barçy jest otoczony najlepszymi piłkarzami. Żaden piłkarz nie ma obiekcji przed graniem z graczami światowego poziomu nawet jeśli oznacza to, że nie jest się największą gwiazdą drużyny.
SB Nigdy nie zapomnę jego pierwszej bramki dla Barcelony w wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko APOEL-owi. Nie podróżowałam z nim na Cypr, ale oglądałam w TV. Cóż, chociaż widziałam to.
Mój syn Benjamin miał mały wypadek, więc musiałam opuścić z nim dom na chwilę. Biedactwo uderzył się w głowę. Uwierzcie mi, kiedy zobaczyłam gola Luisa, poczułam się taka dumna.
Opisz Luisa w 3 słowach...
SB [pauza] Nie dam rady!
PG Bycie jego agentem w 3 słowach? Zaszczycony, dumny i żądny wyzwań. Ten poziom i typ graczy wymaga bezustannej obecności i otwartości na wyzwania przez cały czas.
DF Zdeterminowany Wojownik (w dobrym sensie na boisku). Rodzinny człowiek. To 4, wiem.
