16 sierpnia 2017 zakończyła się wspaniała seria Barcelony trwająca 24 oficjalne starcia z Realem Madryt. Po tylu bowiem meczach, w których przynajmniej raz Barcelona zdobywała bramkę przeciwko Los Blancos, Blaugrana zakończyła spotkanie z zerowym dorobkiem bramkowym. Ostatni raz przed tym spotkaniem, Real Madryt zdołał zachować czyste konto w wygranym 1-0 po dogryce finale Copa del Rey w sezonie 2010-11. Królewscy po raz pierwszy od sezonu 2012-13 zdołali wygrać dwa oficjalne Klasyki z rzędu (wtedy wygrana 3-1 na Camp Nou w rewanżu 1/2 finału Copa del Rey i następnie wygrana w lidze 2-1). Klub ze stolicy Madrytu po raz szósty na siedem dwumeczów pokonał Barcelonę w walce o Superpuchar Hiszpanii
Dzisiejszej nocy z pewnością nie będzie wspominał po latach Ernesto Valverde, za to mają o czym pisać statystycy. Mianowicie nowy trener Barcelony jest pierwszym trenerem Dumy Katalonii od Luisa Aragonésa (sezon 1987-88, porażki z Athletic Club w lidze 0-1 i 0-1 z C.F. Os Belenenses w UEFA Cup), który w dwóch pierwszych oficjalnych meczach jako trener Barcelony odniósł dwie porażki.