Wieczorny spacer
FC Barcelona pokonała na własnym stadionie Eibar aż 6:1. Bramki dla Dumy Katalonii zdobyli Leo Messi (4), Paulinho oraz Denis Suarez. Honorowe trafienie dla gości zanotował Sergi Enrich. Dzięki temu zwycięstwu, Blaugrana umocniła się na prowadzeniu w hiszpańskiej La Liga.
W mecz lepiej weszła drużyna gości, która za sprawą Sergiego Enricha mogła już w 4. minucie gry objąć prowadzenie, lecz napastnik przegrał pojedynek sam na sam z ter Stegenem. Kilka chwil później, swoją sytuację miał Takashi Inui, ale i tym razem lepszy okazał się niemiecki golkiper. Następnie, do głosu zaczęła dochodzić Barcelona. W 20. minucie gry, Nelson Semedo zdecydował się na klepkę z Andresem Iniestą, po której był faulowany w polu karnym. Sędzia bez wahania wskazał na „wapno”, a bramkę strzałem z jedenastu metrów zdobył Leo Messi. Po niespełna sześćdziesięciu sekundach mogło być 2:0, ale arbiter zasygnalizował pozycję spaloną Gerarda Deulofeu, której (jak pokazały powtórki) prawdopodobnie nie było. W kolejnych minutach próbował jeszcze dwukrotnie Messi, ale jego strzały kapitalnie bronił Dmitrović. Swoją okazję miał też ponownie Inui, który próbował wykorzystać stratę Denisa Suareza. Tym razem, Japończyka zablokował jednak Gerard Pique. Jeszcze przed zmianą stron, Blaugrana podwyższyła prowadzenie. Z rzutu rożnego dośrodkował Denis, a piłkę w siatce umieścił, pewnym uderzeniem głową, Paulinho.
Duma Katalonii rozpoczęła drugą połowę zdecydowanie lepiej niż pierwszą. Już w 54. minucie Denis Suarez podwyższył wynik na 3:0. Przy tym trafieniu warto podkreślić kapitalne zachowanie Paulinho w decydującej fazie akcji. Jednakże, rozluźnienie w defensywie gospodarzy wykorzystał trzy minuty później Sergi Enrich, który wyprzedził w polu karnym Gerarda Pique, i umieścił piłkę w siatce. Jak się okazało, było to trafienie honorowe dla zawodników Eibar. Nie minął kwadrans od rozpoczęcia drugiej części rywalizacji, a Leo Messi miał już na swoim koncie dublet, kiedy to mierzonym strzałem trafił na 4:1. Po kolejnych 180 sekundach, Argentyńczyk skompletował hat-tricka. Po wzorowo wyprowadzonym kontrataku, Paulinho zagrał do Messiego, a ten mimo asysty trzech obrońców rywali zdołał pokonać bramkarza. W 71. minucie swoją okazję miał Lucas Digne, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam z golkiperem gości. Barcelona po zdobyciu piątego gola wyraźnie uspokoiła grę. Gdy już wydawało się, że takim wynikiem zakończy się to spotkanie, po raz kolejny przypomniał o sobie Messi, który trafił po raz czwarty – tym razem po asyście Aleixa Vidala.
FC Barcelona 6:1 SD Eibar
21’ (k.), 59’, 62’, 87’ Messi, 38’ Paulinho, 53’ Denis Suárez – 57’ Enrich
FC Barcelona: ter Stegen, Semedo, Piqué, Mascherano, Digne, Paulinho, Busquets (65’ Rakitić), Iniesta (63’ S. Roberto), Deulofeu (75’ Vidal), Messi, Denis Suárez.
SD Eibar: Dmitrović, Arbilla, Oliveira, Gálvez, Juncà, Jordán, Escalante, García (77’ Rivera), Capa (65’ Pena), Inui, Enrich (72’ Charles)
