Jorge Jesus jest jednym z najbardziej cenionych portugalskich trenerów. Były szkoleniowiec Benfiki i Sportingu Lizbona, który aktualnie zasiada na ławce brazylijskiego Flamengo, mógł zostać trenerem FC Barcelony, o czym poinformował jego przyjaciel, były bramkarz Carlos Padrão.
W rozmowie z TSF Padrão zapewnił, że Jorge Jesus podpisał nawet wstępny kontrakt z jednym z kandydatów w poprzednich wyborach prezydenckich. "Wiem, że jeden z kandydatów na prezydenta FC Barcelony skontaktował się z Jorge i doszli do porozumienia, ale ostatecznie przegrał wybory" przyznał.
Jorge Jesus przybył do Flamengo w 2019 roku, a jego kontrakt kończy się w 2021, chociaż trener często jest łączony z innymi drużynami. 65-latek może zostać szkoleniowcem reprezentacji Brazylii: "Rozmawiałem z Jorge tydzień temu. Pogratulowałem mu z okazji przedłużenia kontraktu z Flamengo. Później rozmawialiśmy przez godzinę. Teraz jest w jednym z największych klubów na świecie z 30 czy 40 milionami kibiców i jest gotowy, aby trenować brazylijską reprezentację". Padrão uważa, że "bycie selekcjonerem Brazylii i pierwszym obcokrajowcem na tym stanowisku jest lepsze niż trenowanie Realu Madryt, Barcelony, Benfiki czy Porto".