W meczu z Granadą zobaczymy nowe tridente. Ronald Koeman pierwszy raz w tym sezonie ma postawić od pierwszej minuty na Philippe Coutinho. Obok Brazylijczyka wystąpią Memphis i De Jong. Holenderski trener ma powrócić do formacji 4-3-3.
Kolejną opcją pozostaje Yusuf Demir, który dał impuls w meczu z Bayernem. Wtedy Coutinho może zagrać niżej, a De Jong nie zagra od początku. Niezależnie od tego, to będzie dziesiąta kombinacja pierwszej linii, od kiedy Koeman objął stery w Barcy.
Koeman nie zawsze grał 4-3-3. Zaczynał od ustawienia 4-2-3-1 i grał nim aż do 11. kolejki zeszłego sezonu. Coutinho zdobył wtedy swoją ostatnią bramkę dla Barcy, ale nie grał w ataku, a w środku pola. Przed nim wystąpili Messi, Griezmann i Braithwaite.
W zeszłym sezonie Messi, Griezmann i Dembele zdobyli razem 69 goli. Pozostaje pytanie, kto będzie teraz strzelał te gole, ponieważ pierwszej dwójki już nie ma w klubie, a Dembele leczy uraz. Wielkie nadzieje pokładane są w Memphisie, który dla Lyonu zdobył 22 bramki, a De Jong 9 dla Sevilli.
Niezależnie od tego, kto zagra dziś w ataku, to raczej będzie to tylko ustawienie tymczasowe. Kiedy Ansu Fati, Ousmane Dembele i Sergio Aguero wrócą po kontuzjach, Koeman będzie miał większe pole do manewru.