Xavi Hernández pojawił się na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem z Betisem o 16:15.
Postaracie się zagrać bardziej przekonywująco niż z Villarrealem?
Celem jest zwycięstwo, ale mamy na nie większe szanse, jeśli będziemy grali dobrze. Mamy za sobą długi tydzień, w którym pracowaliśmy nad niektórymi problemami, które mieliśmy z wyprowadzaniem piłki przy pressingu, nad grą pozycyjną na połowie rywala… Musimy popracować nad niektórymi sprawami, ale jeśli zrobimy to wygrywając, to tym lepiej. Jestem optymistą patrząc na treningi. Jutrzejszy mecz jest bardzo ważny. Wciąż mamy wiele punktów straty i nie możemy pogubić więcej oczek. Betis jest dla nas teraz bezpośrednim rywalem, jest nad nami w tabeli, to kluczowy mecz, żeby zyskać pewność siebie i dalej się rozwijać.
Środowy mecz ma wpływ?
Monachium będzie kluczowe, ale ze względu na nasze potrzeby każdy tydzień taki będzie. W Barcelonie każdy mecz jest kluczowy. Dla nas jutrzejsze starcie jest finałem, jeśli chcemy trzymać się czołówki i walczyć o La Ligę. Zagramy najlepszą jedenastką. Myślimy o jutrze, ponieważ La Liga wiele nam daje. Nie myślimy jeszcze o Lidze Mistrzów.
Laporta odrzucił występ Ansu. Jak on się czuje?
Ansu wykonuje ogromny wysiłek i pokazuje zaangażowanie. Ale musimy być ostrożni. Ważne, żeby czuł się komfortowo i żeby był gotowy na 100%. Jasne, że to kluczowe mecze, ale musi być gotowy w 100%, bo nie możemy stracić kolejnych zawodników. Ryzykowaliśmy i wystawialiśmy graczy, kiedy nie powinniśmy byli tego robić, i traciliśmy ich. Trudno, żeby był gotowy na środę.
Sprawa Dembélé. Myli się, stawiając na pierwszym miejscu kwestię pieniędzy?
Z tego co wiem, to nie tylko kwestia finansowa. Dałem mu jasno do zrozumienia, że ma talent i że może być najlepszym zawodnikiem na świecie na swojej pozycji. Powiedziałem to już np. na prezentacji. Zagrał z Benficą, mimo że nie był w 100% gotowy. Powiedziałem mu o projekcie i że będzie kluczową postacią. Nie zajmuję się liczbami. To zależy od Osumane’a i jego otoczenia. Ale to nie tylko sprawa finansów. Będzie miał projekt sportowy i będzie w nim kluczowy.
Dla Pana jako trenera to kluczowy tydzień?
Nie sądzę. Jest ważny. Ale styczeń również taki będzie. A w lutym powiecie mi to samo. Taka jest Barça. To codzienne wymagania, wymagania w każdym meczu, dlatego trenujemy na maksa i chcemy rywalizować z każdą drużyną. Nie ma odpoczynku. Każdy mecz będzie kluczowy, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, gdzie jesteśmy, nie możemy niczego sprezentować.
Prezydent mówi, że aspirujecie do wygrania La Ligi.
Barça zawsze aspiruje do wygrania wszystkiego. Później czas pokaże. Ale celem jest zwycięstwo, nie ma co do tego wątpliwości. Trzeba wbić to sobie do głowy. Chodzi o wygrywanie. Zwłaszcza w Barcelonie. Jesteśmy drużyną stworzoną do wygrywania i do rywalizowania. Później zobaczymy, gdzie będziemy. Zgadzam się z prezydentem.
Co dzieje się z Destem?
Już jest w 100% gotowy. Również cierpiał. Wszyscy zawodnicy pokazują ogromne zaangażowanie i czasami trzeba ich hamować. Widzę, że są zadowoleni, rywalizują między sobą. To dobrze, Sergiño też pokazał zaangażowanie. Lumbago nie dawało mu spokoju, ale już jest dobrze.
Ta kadra ma duże braki w ataku?
Oczywiście, że odczuwamy brak wszystkich tych, którzy są kontuzjowani. Pedri, Ansu, Kun, Martin rozegraliby wiele minut, ale jest, jak jest, nie ma wymówek. Trzeba rywalizować z tym, co mamy, i iść naprzód. Betis ma bardzo dobrych zawodników, ale postaramy się atakować.
Jest Pan za odejściami?
Zobaczymy, jest jeszcze wcześnie. Jutro i w środę mamy kluczowe mecze. Klub pracuje i, jeśli będziemy musieli się wzmocnić, ktoś będzie musiał odejść. Trzeba zobaczyć, co możemy zrobić, a czego nie. Jest jeszcze wcześnie, poza tym sytuacja finansowa nie jest dobra.
Zawodnika o jakim profilu potrzebuje Barça?
Wolę mówić o tych, których mamy. Jeśli kogoś pozyskamy, to później o tym porozmawiamy. Potrzebujemy kogoś o profilu Barçy, to wszystko. Nie będę mówił o nazwiskach, tylko o tych zawodnikach, których mamy, i o jutrzejszym meczu.
Messi wygrał siódmą Złotą Piłkę. To sprawiedliwe? Co Pan sądzi o tym, że Neymar znalazł się tak nisko?
Najpierw chcę pogratulować Alexii. To imponujące, co zrobiła. Mamy bliską relację, przyjaźnimy się. Poznaliśmy się, kiedy była młoda, już wtedy było widać, że ma ogromne umiejętności. Gratuluję również Pedriemu. Ponadto zaprosił drużynę na kolację… Co do Messiego, to jest to piłkarska sprawiedliwość. Jest najlepszy na świecie i w historii. Myślę, że Pep powiedział, że nigdy nie jest niesprawiedliwe danie Złotej Piłki Messiemu, zgadzam się z tym. Później można pomyśleć o Lewandowskim. Jeśli ogłaszają wyniki i pada nazwisko Messiego, czuję, że futbol jest sprawiedliwy. Taka jest rzeczywistość. Jeśli chodzi o najlepszego piłkarza w historii, moim argumentem jest to, że Di Stéfano, Pelé i Maradona byli najlepsi w swojej epoce. Jeśli za 30 lat pojawi się ktoś tak dobry jak Leo, będziemy mogli powiedzieć, że jest lepszy, bo futbol się rozwija. Jeśli chodzi o Neymara, to zależy od głosowania.
Co Pan myśli o Cavanim?
Nie słuchałeś mnie wcześniej, prawda? Nie uważałeś. Wydaje mi się dobrym piłkarzem, ale wolę mówić o tych, którzy są z nami. Cavani to dobry zawodnik, to oczywiste.
Czemu kiedy Barça wygrywa w taki sposób, jak z Villarrealem, krytykuje się ją, a w przypadku Realu mówi się, że potrafi rywalizować? Co z tym zrobimy?
Nie wiem. To Pan to mówi. Barça jest najtrudniejszym klubem na świecie, ponieważ oprócz wygrywania trzeba dobrze grać. Nie zadowalamy się tylko dobrym wynikiem. My, Katalończycy, tacy jesteśmy. Nie liczy się wygrana 1-3. Ale dla kogo to za mało, w których mediach to za mało. W szatni to było jak wygranie pucharu, na ławce też. Ale to dobrze, że są wymagania. Dlatego trenujemy. Przywiązujemy dużą wagę do tego zwycięstwa.
Nad czym pracowaliście w tym tygodniu, co będzie inne?
Pracowaliśmy nad linią defensywy, ponownie nad wysokim pressingiem…
Można mieć większego pecha niż Sergi Roberto? Jak można sobie poradzić z takim tematem?
Sergi to przykład dla wychowanków, dla profesjonalistów, dla trenerów. Od roku gra z bólem. Ludzie byli wobec niego bardzo niesprawiedliwi. Był bardzo krytykowany, a na Camp Nou go wygwizdano. Zawodnika stąd. Grał z bólem, nigdy nie był w 100% gotowy i nie mógł być. Powiedziałem mu, żeby się zatrzymał, jeśli nie jest gotowy na 100%, musi się zatrzymać, wyleczyć się i zacząć od zera. Tak to widzę. Ale Sergi Roberto był przykładem i postąpiono wobec niego bardzo, bardzo, bardzo niesprawiedliwie. Mam nadzieję, że będzie mógł grać szczęśliwy, kiedy się wyleczy. Drużyna go potrzebuje, to dla mnie jasne.
Co zapoczątkowało problem z Emerym w meczu z Villarrealem?
Wszystko już jest wyjaśnione. Podaliśmy sobie rękę i uściskaliśmy się. Oni również są w skomplikowanej sytuacji. Zdarzyła się taka sytuacja i zawsze będzie się coś takiego działo. Szanuję i podziwiam Villarreal i Unaia. To nie jest ważne.
Pomijając kwestię przedłużenia umowy, Dembélé jest już w rytmie, aby wyjść w pierwszym składzie, czy chce Pan poczekać?
Ousmane ma się dobrze. Jutro zdecydujemy. Zobaczymy, jak chcemy atakować i bronić, ale czuje się dobrze. Jest do dyspozycji i jest w 100% gotowy.
Jeśli Dembélé nie przedłuży umowy, będzie można sobie pozwolić na wysłanie go na trybuny?
Zawodnik z kontraktem musi grać. Ale bądźmy pozytywni. Wolę myśleć, że jest tutaj szczęśliwy i że przedłuży umowę. Ale jeśli ma kontrakt, musi grać. To dla mnie jasne, również ze względu na obraz klubu. Nie rozważam takiej opcji.
Jaka jest Pana opinia na temat kobiecego futbolu?
Kobiecy futbol bardzo się rozwija. Jeśli nie jesteś profesjonalistą, trudno jest się rozwijać. Bardzo poprawił się pod względem taktyki, technicznym i fizycznym. Oglądasz mecz kobiecego futbolu i cieszysz się nim. Bardzo je szanuję i widzę ogromy talent. Jenni, Mapi León, Alexia. Zawodniczki z reprezentacji, które robią różnice. Futbol bardzo się rozwija i nie odrzucam możliwości trenowania kobiecej drużyny. Prawdę mówiąc wolę rywalizować, niż uczyć. A taka jest dzisiaj moja rzeczywistość.
Jaka jest Pana opinia na temat Guardado?
Chcieliśmy go pozyskać do Al-Sadd. Bardzo mi się podoba. To bardzo ważny zawodnik dla Betisu. Potrafi grać krótkie i długie piłki i ma dobry strzał.
