Sporo mówi się o tym, jak sprawa Negreiry może wpłynąć na przyszłość FC Barcelony w Lidze Mistrzów, zwłaszcza że prokuratura mówi o rzekomej umowie klubu z Negreirą ws. sędziowskich przysług.
Według Mundo Deportivo UEFA nie podejmie żadnych działań przed czerwcem. Zgodnie z artykułem 4.2 Regulaminu Ligi Mistrzów, UEFA może wykluczyć na jeden sezon klub z europejskich rozgrywek, jeśli pośrednio lub bezpośrednio byłby on zamieszany w jakąkolwiek aktywność skierowaną na wpłynięcie na wynik meczu na poziomie krajowym lub międzynarodowym. UEFA może opierać się na decyzji krajowego lub międzynarodowego trybunału sportowego czy trybunału arbitrażowego, ale nie jest do tego zmuszona.
Po zakończeniu sezonu Barcelona otrzyma dokumenty ws. przyjęcia do rozgrywek na następny sezon. Duma Katalonii będzie musiała poinformować, że została oskarżona w sprawie Negreiry. UEFA podejmie wtedy decyzję, czy otworzy przeciwko klubowi postępowanie. Czas będzie gonił, więc pewnie od razu sprawa trafi do Komisji Apelacyjnej UEFA, która albo ją zamknie, albo nałoży na Barçę sankcję.
Jeśli ostatecznie Barcelona zostanie ukarana, będzie mogła się odwołać do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu.
W najbliższym czasie UEFA nie podejmie więc żadnych działań i dopiero za kilka miesięcy dowiemy się, czy i co zrobi.