Powrót Pedriego Gonzáleza może opóźnić się o kilka tygodni. Barcelona i zawodnik nie chcą ryzykować i nie będą spieszyć się z powrotem Kanaryjczyka do treningów z grupą. Oznacza to, że udział Pedriego w rewanżowym meczu w półfinale Pucharu Króla z Realem Madryt, który odbędzie się 5 kwietnia, nie jest pewny.
Pedri doznał kontuzji mięśnia prostego prawego uda 16 lutego w pierwszym meczu play-off Ligi Europy z Manchesterem United. Miał wrócić na ligowy Klasyk, ale w czasie treningów nie miał dobrych odczuć, więc postanowiono nie forsować jego powrotu na boisko. Kanaryjczyk nie został też powołany na mecze Hiszpanii z Norwegią i Szkocją.
Obecność Pedriego w pucharowym Klasyku nie jest wykluczona, ale jeśli będzie istniało nawet najmniejsze ryzyko, klub nie będzie ryzykował. W lidze zespół ma 12 punktów przewagi, więc nie ma pośpiechu z jego powrotem.
Pedri stracił już siedem meczów. Jeśli wciąż nie będzie miał dobrych odczuć, nie zagra z Elche w La Lidze i z Realem Madryt w Pucharze Króla. Być może będzie gotowy na starcia z Gironą i Getafe.