Xavi Hernández był bardzo zadowolony po wygranej z Elche. „To była wspaniała noc. Bardzo dobry mecz od początku do końca. Stworzyliśmy zespół z zawodnikami, którzy nie grali zbyt często, a pokazali bardzo wysoki poziom. To drużyna. Wykonaliśmy kolejny kroczek, jesteśmy bliżej celu, śpimy z 15 punktami przewagi. Jestem zadowolony z grupy, pokazaliśmy, że jesteśmy jedną drużyną i że niezależnie od tego, kto gra, gramy dobrze”, powiedział w rozmowie z mediami.
W pierwszym składzie znalazł się wczoraj Eric García, który wystąpił jednak w pomocy: „To był pomysł Jordiego Cruyffa. Powiedział mi w zeszłym roku, że widzi go w środku pola. Porozmawialiśmy o tym ze sztabem, a od dwóch miesięcy testujemy to. Niedawno rozegraliśmy mecz z rezerwami, możemy mieć wielkiego defensywnego pomocnika. Rozegrał wielki mecz. Dużo rozmawialiśmy, nawet dzisiaj przygotowaliśmy dla niego indywidualne wideo. Cieszę się z jego powodu”.
Chwalił też innych zawodników. O Marcosie Alonso powiedział: “Nie jest środkowym obrońcą, ale na tej pozycji bardzo dobrze mu idzie”; i dodał: „Brakuje nam większej kontroli, ale zagrali zawodnicy, którzy nie są przyzwyczajeni do gry w pomocy”.
Xavi był bardzo zadowolony z Fatiego, dla którego był to skomplikowany tydzień: „Ansu robił różnice, skończył mecz wykończony, wykonał wielką pracę dla drużyny. Gol jest wynikiem jego pracy i talentu. Jeśli będzie tak pracował, będzie grał. Napastnicy żyją z bramek. Ferran również potrzebował gola, bardzo się cieszę z ich powodu. Ferran zawsze odpowiada i, tak jak reszta, jest tak zaangażowany, że to ekscytujące”.
„To profil Barçy. Jest bardzo uzdolniony technicznie, ma ostatnie podanie. Zobaczymy, co dalej, ale bardzo mi się podoba”, powiedział o Garrido, który zadebiutował w pierwszym zespole. Na temat Pablo Torre dodał: “Ma talent, kiedy wchodzi, notuje dobre występy, uczestniczy w grze i ma ogromne chęci. Tak jak Garrido może zadomowić się w pierwszej drużynie”. Trener przyznał też, że dał odpocząć Busquetsowi przed meczem w Pucharze Króla i ponownie pochwalił wysoki poziom Marcosa Alonso i Alby.
„Rozegraliśmy bardzo poważny mecz, naciskali na nas rzutami rożnymi, ale zagraliśmy dobrze”, powiedział, zapytany o rozegranie spotkania przed rewanżowym starciem z Realem w Pucharze Króla. Na koniec mówił też o szansach na występ Frenkiego de Jonga w środowym meczu: “Jest bardzo zaangażowany, ale zobaczymy, jak się będzie czuł”.