Zdaniem katalońskiego "Sportu", przyszłość Leo Messiego wciąż pozostaje nieznana, pomimo że francuska agencja prasowa AFP zapewniła dziś, że przejście Argentyńczyka do saudyjskiego klubu Al-Hilal jest już przesądzone. Źródła zbliżone do zawodnika twierdzą jednak, że przyszłe losy mistrza świata nie zostaną rozstrzygnięte aż do zakończenia ligi francuskiej. Z informacjami hiszpańskiej prasy zgodził się także włoski dziennikarz sportowy, Fabrizio Romano. Inny wiarygodny żurnalista, Gerard Romero, uważa że otoczenie Messiego ma być podzielone w sprawie przyszłości "La Pulgi", ale sam piłkarz nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji co do swojej przyszłości.
Jak donosi kataloński "Sport", Leo Messi niczego jeszcze nie podpisał, nie doszedł również do porozumienia z Al-Hilal oraz Piłkarską Federacją Arabii Saudyjskiej, aby kontynuować karierę sportową w tym kraju. Najstarsza światowa agencja informacyjna, Agence France-Presse oraz różne francuskie media zapewniają wszakże o istnieniu całkowitego porozumienia pomiędzy argentyńskim zawodnikiem a saudyjskim klubem Al-Hilal. Powołują się one na bezpośrednie źródła z Arabii Saudyjskiej. Jednak osoby z bliskiego środowiska Leo Messiego upierają się, że nic nie zostało jeszcze postanowione i wszystko okaże się dopiero po zakończeniu sezonu. Nie ulega natomiast wątpliwości, że istnieje realne zainteresowanie i bardzo silna presja ekonomiczna, aby gracz przeprowadził się do Arabii Saudyjskiej i powtórzył tam sportową rywalizację z Cristiano Ronaldo. Mówi się nawet o stratosferycznych kwotach bliskich 400 milionów euro za sezon, ale zawodnik ma kilka opcji do wyboru i wciąż zastanawia się nad swoją przyszłością. Jego pierwszym zamiarem zawsze było utrzymanie się na najwyższym poziomie piłkarskim w Europie, pomimo wielomilionowych ofert z krajów arabskich.
Inne gazety, takie jak francuski dziennik "Le Parisien", zapewniają od kilku tygodni, że Messi na pewno nie zostanie w Paris Saint-Germain. Paryski klub miał już nawet zrezygnować z walki o Argentyńczyka, ponieważ z jego strony nie było zgody na przedłużenie kontraktu, pomimo że stosunki pomiędzy obiema stronami się ostatnio unormowały. Jedyną pewną rzeczą jest to, że Messi nadal jest pożądanym zawodnikiem na rynku transferowym. Barça wciąż pozostaje przekonana, że Argentyńczyk ostatecznie zdecyduje się na powrót do "Dumy Katalonii", jeżeli tylko katalońskiemu klubowi uda się go ostatecznie zarejestrować w La Lidze.
