Odwołanie FC Barcelony od drugiej żółtej kartki otrzymanej przez Vitora Roque w meczu z Deportivo Alavés zostało odrzucone przez Komitet Apelacyjny. W rezultacie napastnik będzie musiał odbyć karę zawieszenia przeciwko Granadzie w najbliższą niedzielę.
Komitet ds. Rozgrywek odrzucił już wcześniej wniosek Barçy o wycofanie drugiej żółtej kartki Vitora Roque w starciu przeciwko Alavés, przez którą zawodnik musiał opuścić boisko.
W orzeczeniu tym Komitet ds. Rozgrywek uznał, że dokumentacja przedstawiona przez klub, w szczególności nagranie wideo z gry, "nie wykazuje istnienia oczywistego istotnego błędu" Juana Martíneza Munuery, sędziego meczu, który w swoim raporcie zakwalifikował starcie Brazylijczyka jako "lekkomyślne": "W 72. minucie zawodnik (19) Roque Ferreira, Vitor Hugo został upomniany z następującego powodu: Za uderzenie stopą w nogę przeciwnika w sposób lekkomyślny".
Pomijając interpretację zagrania przez Martíneza Munuerę, wcześniej miał miejsce faul na Pedrim, który nie został ukarany, mimo że Kanaryjczyk został wyraźnie złapany za koszulkę.
Vitor Roque został wyrzucony z boiska za kumulację żółtych kartek, ponieważ pięć minut wcześniej został ukarany za faul na Tenaglii. W 67. minucie Brazylijczyk otrzymał pierwsze upomnienie, w tym przypadku za "nieostrożne uderzenie przeciwnika ręką".
Podwójne upomnienie skutkowało wyrzuceniem z boiska, a w konsekwencji zawieszeniem na jeden mecz. Barça złożyła odwołanie, ale w ten piątek Komitet Apelacyjny również odrzucił zarzuty klubu i zatwierdził decyzję Komitetu ds. Rozgrywek.