FC Barcelona, z Hansim Flickiem na czele, zakończyła prawdziwą czystkę w pierwszej drużynie. Pierwsze odejścia miały miejsce miesiąc temu, po tym jak osiągnięto porozumienie w sprawie rozwiązania kontraktu z trenerem Xavim Hernándezem. Odejście szkoleniowca pociągnęło za sobą odejście reszty jego sztabu, składającego się z dwóch asystentów (Sergio Alegre i Óscar Hernández), trenera fizycznego Ivána Torresa, fizjoterapeuty Carlosa Nogueiry, skautów (David Prats, Toni Lobo i Sergio García) oraz doradcy ds. komunikacji, Edu Polo. Łącznie osiem osób towarzyszyło Xaviemu w jego przymusowym odejściu z klubu.
Nie był to jednak koniec. Wewnątrz klubu wykryto wyraźne braki w przygotowaniu fizycznym i powrocie do zdrowia kontuzjowanych zawodników, publicznie potępione przez samego Joana Laportę, więc konieczne było interweniowanie w tym zakresie bardziej niż kiedykolwiek. Stąd pozyskanie dwóch osób, które spróbują naprawić tę sytuację: "gwiazda" Raúl Martínez i trener od przygotowania fizycznego Julio Tous. Oprócz nich przybyli też Rafael Maldonado z Realu Sociedad i Pepe Conde z Sevilli.
Te wzmocnienia w obszarze fizycznym i fizjoterapii sprawiły, że klub zrezygnował z trzech trenerów od regeneracji. Jaume Munill, który do tej pory pełnił tę funkcję, opuścił swoje stanowisko wraz z fizjoterapeutami Isaakiem Serrano i Edu Martínezem. Edu Pons, który był odpowiedzialny za GPS w treningu i analizę danych, opuścił klub z powodów osobistych.
W obszarze usług medycznych ostatnią ofiarą jest doktor Xavi Valle, który towarzyszył doktorowi Prunie w dziale medycznym.
Tak więc, jeśli nie będzie żadnych niespodzianek w ostatniej chwili, FC Barcelona zakończy czystkę w pierwszej drużynie, zwalniając łącznie 14 osób: trenera, dwóch asystentów, trzech skautów, dwóch trenerów od przygotowania fizycznego, czterech fizjoterapeutów, lekarza i członka zespołu ds. komunikacji.