Barça trenuje już pod okiem Hansiego Flicka jako nowego trenera pierwszej drużyny. W ciągu tych pierwszych kilku dni szkoleniowiec nie może liczyć na wielu graczy, ponieważ w tym roku rozegrano Mistrzostwa Europy i Copa América. Reprezentanci będą włączani stopniowo, ale niemiecki trener miał już do czynienia z niektórymi zawodnikami pierwszej drużyny: między innymi z Oriolem Romeu.
Pomocnik z Ulldecony dołączył do Barçy zeszłego lata z Girony za 3,4 miliona euro. Miał dobry początek sezonu pod wodzą Xaviego Hernándeza, ale wraz z upływem sezonu zaczął tracić na znaczeniu w drużynie z powodu pewnych problemów fizycznych.
Jego nazwisko jest jednym z tych, które znajdowały się na liście odejść podczas tego okienka transferowego, biorąc pod uwagę, że jednym z priorytetów dyrekcji sportowej wciąż jest znalezienie defensywnego pomocnika. Przypomnijmy, że Katalończyk podpisał kontrakt z Blaugraną po tym, jak klubowi nie udało się sprowadzić żadnego z zawodników, którzy znajdowali się przed nimi na liście preferencji.
Jednak według TV3, Oriol Romeu miał otrzymać pozytywną odpowiedź od Hansiego Flicka, dotyczącą jego pozostania w FC Barcelonie. Niemiecki trener miał mu powiedzieć, że ufa mu w nowym sezonie, dając mu tym samym drugą szansę w drugim i ostatnim roku jego kontraktu jako Culé.
Wspomniane źródło dodaje również, że jego agent, Mágico Díaz - który był ostatnio widziany w biurach Ciutat Esportiva Joan Gamper - porzucił na razie negocjacje w sprawie znalezienia nowego miejsca docelowego dla reprezentowanego przez niego zawodnika.