Barça wygrała oba mecze w Stanach Zjednoczonych, a Hansi Flick po zwycięstwie w Klasyku ocenił, że jego drużyna poprawiła się w porównaniu do spotkania z Manchesterem City, choć podkreślił, że są pewne obszary, w których jego piłkarze muszą się poprawić. Jeśli chodzi o Paua Víctora, Flick pozostawił otwarte drzwi do pierwszej drużyny dla napastnika z Sant Cugat.
"Wiedzieliśmy, że to będzie Klasyk, mimo że to presezon. Powiedziałem moim piłkarzom, że chcemy zobaczyć poprawę na boisku w porównaniu do tego, co pokazaliśmy przeciwko City i myślę, że to zrobiliśmy. Poszło nam świetnie", zaczął.
Pomimo zadowolenia, Niemiec nie porzucił samokrytyki, którą wykazał już w Orlando. "W niektórych sytuacjach byliśmy zbyt głęboko i nie wywieraliśmy pressingu na przeciwniku, który miał piłkę. Tak nie może być i to jest problem", analizował, po czym jasno wyraził swoje intencje. "Musimy się na tym skupić i wywierać pressing przez pełne 90 minut", powiedział.
Hansi jest zachwycony wieloma młodymi zawodnikami, których zabrał na tournée. "Mamy 16-, 17-, 18-letnich zawodników... to wspaniale mieć ich tutaj", powiedział, zanim odniósł się do sprawy Paua Víctora. "Zobaczymy, co się wydarzy. Dwa mecze, trzy gole. Nieźle. Drzwi do pierwszej drużyny są zawsze otwarte", powiedział.