Najbliższa przyszłość Vitora Roque w Barcelonie jest naznaczona niepewnością. 19-letni brazylijski napastnik już wie, że będzie mu bardzo trudno rozgrywać jakościowe minuty w nowym projekcie Hansiego Flicka, podobnie jak trudno było mu znaleźć miejsce podczas sześciu miesięcy spędzonych pod wodzą Xaviego Hernándeza po dołączeniu w zimowym okienku transferowym. Odejście w celu uniknięcia stagnacji i z chęcią rozwoju wydaje się najrozsądniejszą opcją, ale teraz do zdefiniowania pozostaje najważniejsze: forma i miejsce docelowe.
Otoczenie zawodnika opowiada się za transferem, ponieważ uważa, że jego talent nie jest doceniany i wierzy, że musi zerwać więzi z Barçą, aby być ważnym w innym klubie, który naprawdę mu zaufa.
Z drugiej strony, katalońscy giganci preferują wypożyczenie, ponieważ widzą jego potencjał i możliwość rozwoju. Dla dyrekcji sportowej fakt, że teraz za bardzo się nie liczy, nie oznacza, że później, bardziej przystosowany do europejskiego futbolu, nie będzie wartościowym graczem.
Jeśli otoczenie zawodnika naciska na Barçę, aby go wytransferowała, warunki klubu są jasne. Zainwestowali w Vitora Roque, płacąc 30 milionów euro Athletico Paranaense, plus kolejne 30 milionów euro w zależności od różnych zmiennych, i nie chcą stracić ani jednego euro. Klub kupujący powinien przyjąć te kwoty, co nie wydaje się łatwe, ponieważ jego pobyt w Barcelonie nie był nadzwyczajny, a nawet został pominięty w składzie Brazylii na Copa América. Dlatego wypożyczenie wydaje się najbardziej realnym rozwiązaniem.