Brazylijczyk Thiago Silva był jednym z najlepszych środkowych obrońców na świecie i obecnie znajduje się na końcowym etapie swojej kariery we Fluminense. Jego występy w AC Milanie i Paris Saint-Germain sprawiły, że Barça miała go na swojej liście potencjalnych obrońców, którzy mogliby wzmocnić ich defensywę. Ostatecznie jednak nie udało się go pozyskać, a Thiago Silva pozostał bez spełnienia swojego piłkarskiego marzenia o grze dla katalońskich gigantów.
Sam Thiago Silva przyznał to w wywiadzie dla Carré, w którym wyjaśnił, że chciał dołączyć do Barçy przed przejściem do PSG latem 2012 roku.
"Przed dołączeniem do PSG, Barça była zainteresowana. Było to dla mnie trudne, ponieważ właśnie przedłużyłem kontrakt z Milanem. Ale Barça była naprawdę drużyną, o której marzyłem. Marzyłem o grze dla Barçy. Dało mi to do myślenia, gdy nadarzyła się okazja, ale wtedy Galliani przedłużył mój kontrakt. Tydzień później powiedziano mi, że mogę odejść, a drużyną, która może zapłacić za mój transfer, jest PSG. W tym czasie Barça opuściła już negocjacje, a Leonardo przekonał mnie do przejścia do PSG. Ale to prawda, że miesiąc wcześniej mogłem przejść do Barçy", powiedział Thiago Silva.
Warto przypomnieć, że już w lutym 2012 roku MD informowało o zainteresowaniu Barçy Thiago Silvą, a Brazylijczyk był bohaterem pierwszej strony, na której potwierdził swoje ambicje gry dla katalońskiego klubu.
Pomimo tego, że nie został Culé, Thiago Silva miał spektakularną karierę w PSG i zakończył swój czas w europejskiej piłce nożnej czterema więcej niż przyzwoitymi sezonami w Chelsea. Latem 2024 roku powrócił do Fluminense, klubu, w którym stawiał pierwsze kroki jako piłkarz.