Manuel Pellegrini, trener Manchesteru City, został zapytany o możliwość zakontraktowania Leo Messiego przez angielski klub. Chilijczyk przerwał i zaczął się śmiać. "Zakontraktować Messiego? Ha, ha, ha! To niemożliwe", wyznał.
Pytanie spowodowane było spekulacjami dotyczącymi super oferty, szykowanej rzekomo przez Manchester City dla gwiazdora Barcelony.
Odnośnie wyjazdu na 1/8 finału Ligi Mistrzów, Pellegrini wyjaśnił: "Kiedy skończy się mecz z Wigan, zanczniemy myśleć o Barcelonie".
Chilijski trener uważa, że nie zasłużył na karę trzech meczy zawieszenia, nałożoną przez UEFA, za jego krytyczne wypowiedzi na temat arbitrów, podczas meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, który drużyna Manchesteru przegrała 2-0 z Barceloną.
"Nie wiem czy zasługuję na dwa lub trzy mecze", zadeklarował. "Powiedziałem dwa dni później, na konferencji prasowej, że pomyliłem się w formie wypowiedzi, ale nadal utrzymuję, że rzut karny i sędzia zadecydowali o losach spotkania", nalegał Pellegrini.
"Nie chcę tego ciągnąć, jeśli oni decydują, że to jest kara dla mnie, wyciągnę wnioski na przyszłość", rozstrzygnął trener.