Jak donosi Mundo Deportivo, Mats Hummels, kandydat do wzmocnienia środka obrony Barcelony, wyznał swoim bliskim znajomym, że marzy o grze w Barcelonie. Niemiec niedawno wrócił do zdrowia po dość poważnej kontuzji kostki i teraz stara się wrócić do formy przed czerwcowymi mistrzostwami świata.
Osoby z najbliższego otoczenia obrońcy doskonale wiedzą, że Hummels jest stuprocentowym culé. Mats w pełni identyfikuje się z Barceloną i jej stylem gry, a o pasji Niemca świadczy fakt, że ogląda on praktycznie każdy mecz Barçy, jeśli ten nie koliduje ze starciami Borussii.
Pożegnanie z crackami Dortmundu
Hummelsa z Borussią łączy jeszcze trzyletni kontrakt, jednak Niemiec coraz poważniej myśli o zmianie otoczenia. Klub z Dortmundu jest sukcesywnie osłabiany przez transfery najlepszych piłkarzy. Rok temu z BVB pożegnał się Mario Götze, latem odejdzie Robert Lewandowski, natomiast coraz poważniej o pożegnaniu z Zagłębiem Ruhry myślą Ilkay Gündoğan czy Marco Reus. Hummels nie ma zamiaru zostawać na pokładzie 'tonącego' okrętu, który na niemieckim gruncie nie miałby żadnych szans w walce z Bayernem.
Fascynacja Barceloną
Głównym powodem transferu do Barcelony byłaby dla Hummelsa oczywiście możliwość rozwoju jako piłkarz, jednak na pewno nie bez znaczenia jest także fakt, iż Mats, podobnie jak i jego życiowa partnerka, uwielbia miasto Barcelonę. Niedawno Cathy Fischer (która, swoją drogą, wygrała tytuł WAG 2013 Bundesligi, przyp. Mashi :)) kręciła niedawno reportaż o piłkarskich początkach Xaviego dla Sky Sports.
Jak na tę chwilę, Hummels poświęca się jednak wyłącznie ciężkim treningom i czeka na krok ze strony Barcelony. Niemiec zdaje sobie sprawę z tego, że tylko dzięki ciężkiej pracy i wytrwałości może zapracować sobie na transfer do wymarzonej Katalonii.