Włochy - Urugwaj 0:1 (0:0)
Na Arena das Dunas w Natal odbył się mecz trzeciej kolejki fazy grupowej pomiędzy Włochami, a Urugwajem. Pierwsza połowa tego spotkania była bardzo nudna, na boisku nie działo się właściwie nic. Wypada odnotować żółtą kartkę dla Mario Balotelliego. W drugiej połowie odważniej zaatakował Urugwaj. Niezłą akcją popisał się C. Rodríguez, ale zmarnował ją niecelnie strzelając. W 59 minucie z boiska wyleciał Claudio Marchisio za brutalny faul na Arévalo. Włosi protestowali, ale arbiter z Meksyku nie zmienił swojej decyzji. Parę minut po tym wydarzeniu Buffon obronił strzał z czuba Luisa Suáreza. W 79 minucie napastnik Liverpoolu ugryzł w ramię Chielliniego, sędzia jednak oszczędził Urugwajczyka. Dwie minuty później bramkę plecami po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył Diego Godín. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i to Urugwaj wychodzi z drugiego miejsca z grupy D.
Włochy: Buffon, De Sciglio, Chiellini, Bonucci, Barzagli, Darmian, Marchisio, Pirlo, Verratti (75’ Motta), Immobile (71’ Cassano), Balotelli (46’ Parolo)
Urugwaj: Muslera, Cáceres, Giménez, Godín, Á. Pereira (63’ Stuani), Á. González, Arévalo, C. Rodríguez (77’ Ramírez), Lodeiro (46’ M. Pereira), Cavani, Suárez
Bramka: Godín 81’ (Urugwaj)
Żółte kartki: Balotelli, De Sciglio (Włochy), Arévalo, Muslera (Urugwaj)
Czerwona kartka: Marchisio (Włochy)
Sędziował: Marco Rodríguez (Meksyk)
Anglia - Kostaryka 0:0 (0:0)
W tym mniej znaczącym spotkaniu grupy D, walcząca o honorowe zwycięstwo Anglia spotkała się z pewną już awansu rewelacją tej grupy Kostaryką. Większość osób zainteresowanych mundialem zapewne wybrało spotkanie Urugwaju z Włochami i słusznie, bo mecz Synów Albionu z drużyną z Ameryki Środkowej, należał raczej do tych najnudniejszych na tych mistrzostwach. W pierwszej połowie jeden niezły strzał odał Sturridge, ale jego uderzenie minęło nieznacznie słupek bramki Keylora Navasa. Gamboa za to popisał się świetnym wykonaniem rzutu wolnego i tylko doskonała interwencja Fostera uchroniła Anglików przed stratą gola. W drugiej części spotkania wartym odnotowania była chyba jedynie fatalnie zmarnowana „setka” Sturridge’a, co jest idealnym podsumowaniem występu podopiecznych Roya Hodgsona. Kostarykańczycy zatem wychodzą z pierwszego miejsca w grupie śmierci, na co chyba przed mundialem nie postawiłby nikt o zdrowych zmysłach.
Kostaryka: Keylor Navas - Cristian Gamboa, Giancarlo Gonzalez, Oscar Duarte, Junior Diaz, Roy Miller - Yeltsin Tejeda, Celso Borges, Bryan Ruiz - Joel Campbell, Randall Brenes.
Anglia: Fraser Forster - Phil Jones, Gary Cahill, Chris Smalling, Luke Shaw - James Milner, Frank Lampard, Jack Wilshere, Ross Barkley, Adam Lallana - Daniel Sturridge.
Kartki: Barkley, Lallana, Gonzalez (żółte)
Sędziował: Djamel Haimoudi (Algieria)
Japonia - Kolumbia 1:4 (1:1)
Strzelanie rozpoczęło się 17. minucie. Konno faulował bezmyślnie w narożniku pola karnego napastnika Kolumbii, za co zarobił żółtą kartkę, a sędzia wskazał na rzut karny. Z 11 metrów Cuadrado nie miał żadnych problemów z pokonaniem Kawashimy.
Japonia próbowała zdobyć bramkę, ale bez efektu. W 26. minucie Kagawa popisał się groźnym strzałem po ziemi na krótki słupek, który Ospina zdołał wybić na rzut rożny. Po kilku minutach Honda uderzał z rzutu wolnego, posłał odchodzącą od środka bramki piłkę, ale po koźle minęła ona słupek. Reprezentantom Kraju Kwitnącej Wiśni bardzo zależało na golu, często atakowali, z kolei podopieczni Jose Pekermana akcje ofensywne ograniczali do gry z kontry. W ostatnich sekundach pierwszej połowy w końcu udało się, 1-1! Okazaki trafia głową tuż przy słupku po pięknym dośrodkowaniu Hondy z narożnika pola karnego.
Po przerwie strzelali już tylko Kolumbijczycy. Najpierw, w 55. minucie Jackson Martinez otrzymał podanie od Jamesa Ridrigueza i strzałem na długi słupek, nisko nad murawą i tuż ponad rękawicą bramkarza wyprowadza swoją drużynę na jednobramkowe prowadzenie.
Japonia starała się wyrównać, jednak ich próby nie przynosiły żadnego rezultatu, na tak klasowego rywala było po prostu to za mało. W 82. minucie zabójczą kontrę wykańcza Martinez, który po podaniu od Jamesa okiwał obrońcę i podwyższył na 3-1.
Wynik ustalił James, w doliczonym czasie gry. Nie mógł nie wykorzystać idealnego odegrania partnera z zespołu na czyste pole, po czym minął obrońcę i przelobował bezsilnego Kawashimę.
Odnotowania zasługuje również zmiana na pozycji bramkarza w reprezentacji Kolumbii, na jaką zdecydował się Pekerman w 84. minucie spotkania. Za Ospinę na murawie pojawił się Faryd Mondragon, który stał się tym samym najstarszym piłkarzem w całej historii Mistrzostw Świata. W dniu rozegrania meczu miał 43 lata i 3 dni.
Bramki: Okazaki (45') - Cuadrado (17'), Jackson Martinez (55', 82'), James Rodriguez (90')
Japonia: Kawashima, Uchida, Yoshida, Konno, Nagatomo, Aoyama (Yamaguchi 62'), Hasebe, Okazaki (Kakitani 69'), Honda, Kagawa (Kiyotake 85'), Okubo
Kolumbia: Ospina (Mondragon 84'), Armero, Balanta, Valdes, Arias, Quintero (James Rodriguez 46'), Guarin, Mejia, Cuadrado (Carbonero 46'), Ramos, Martinez
Sędziował: Pedro Proenca (Portugalia)
Grecja - Wybrzeże Kości Słoniowej 2:1 (1:0)
W innym spotkaniu grupy C Grecja grała z Wybrzeżem Kości Słoniowej o awans z drugiego miejsca w grupie. Przy zakładanej wygranej Kolumbii i jej komplecie punktów, tuż za jej plecami znalazłby się zwycięstwo tego meczu, a Afrykańczycy mogli sobie nawet pozwolić na remis.
Niestety dla nich, lepsi okazali się byli Mistrzowie Europy. W 42. minucie wynik spotkania otworzył Andreas Samaris. W drugiej połowie reprezentanci Wybrzeża Kości Słoniowej odpowiedzieli trafieniem Wilfrieda Bony.
W doliczonym czasie gry doszło do jednej z najbardziej kontrowejrsyjnych decyzji na tym Mundialu. W polu karnym upadł Samaras, ale wielu obserwatorów meczu ma wątpliwości co do zasadności podyktowania rzutu karnego. Niemniej jednak sędzia postanowił tak, a nie inaczej i Grecy stanęli ku otwartych bram 1/8 finału. Samaras nie pomylił się z 11 metrów i zdobył jedną z najważniejszych bramek w swojej karierze. Drogba i spółka nie mieli już czasu, aby odpowiedzieć kolejnym golem.
W spotkaniu 1/8 finału Grecja zmierzy się z Kostaryką, a Kolumbia z Urugwajem.
Strzelcy: Samaris 42', Samaras (k.) 90' - Bony 74'
Grecja: Karnezis (Glykos 24'), Torosidis, Manolas, Papastathopoulos, Holebas, Karagounis (Gekas 78'), Kone (Samaris 12'), Maniatis, Christodoulopoulos, Samaras, Salpingidis
Wybrzeże Kości Słoniowej: Barry, Boka, Bamba, Toure, Aurier, Die, Tiote (Bony 61'), Gervinho (Giovanni Sio 83'), Toure, Kalou, Drogba (Diomande 78')
Sędziował: Carlos Vera (Ekwador)