Juan Cuadrado jest jednym z najgorętszych towarów na tegorocznym rynku transferowym. Szefostwo klubu z Florencji, zdaje sobię sprawę, iż nie uda im się zatrzymać Kolumbijczyka na kolejny rok. Teraz pozostaje tylko jedna wątpliwość - gdzie zagra Juan Cuadrado?
Podczas dzisiejszego wywiadu, prezydent Fiorentiny, Andrea della Valle, rozmawiał na temat przyszłości Kolumbijczyka i nie były to dobre wieści dla fanów włoskiej drużyny.
"Rozmawiałem z Cuadrado i opowiedziałem mu o naszym projekcie. Powiedziałem, aby został rok dłużej, w drużynie jak nasza, ze zwycięskim projektem.
Prawda jednak jest taka, że nie jestem optymistą. Jeśli przyjdą ważne oferty za niego, powinienem pozwolić mu odejść.
Wciąż mam nadzieje, że uda nam się go zatrzymać, jednak szansę na to oceniam bardzo nisko.
Zobaczymy co się stanie w przyszłym tygodniu. On to rozumie i zareagował na bardzo bardzo. To bardzo uczciwy chłopak. Daliśmy mu 7-10 dni na decyzję, maksimum dwa tygodnie".
We włoszech spekuluje się, iż na sprowadzenie Cuadrado potrzeba około 40 mln euro. W tym momencie, bardziej prawdopodobny jest transfer Kolumbijczyka do Manchesteru United, niż drużyny z Barcelony.