Nie da się zaprzeczyć, że Leo Messi jest ostatnio w niesamowitej formie. Argentyńczyk jest w najlepszym momencie sezonu i potwierdzają to liczby. Gwiazdor Barçy, który strzelił aż 14 goli w ostatnich 8 meczach na Camp Nou, byłby liderem klasyfikacji Pichichi, gdybyśmy odjęli gole strzelone z rzutów karnych. Portugalski napastnik Realu Madryt pokonywał bramkarzy rywali 28 razy w samej La Liga, jednak aż 10 z jego trafień padło po strzałach z jedenastu metrów. Dla porównania, Leo Messi zdobył 22 bramki, z czego zaledwie jedną po uderzeniu z 'wapna'.
Warto także dodać, że Leo ma więcej asyst od Cristiano (10 do 9) i do strzelenia 21 goli z gry potrzebował mniej strzałów, niż Ronaldo do zdobycia 18 bramek (102 do 107). Biorąc pod uwagę, że do zakończenia sezonu pozostało jeszcze 17 kolejek, Messi wciąż ma szanse na Pichichi. Nic nie jest jeszcze w 100% pewne.