El Pistolero rozstrzelał Madryt
Barcelona w meczu 28 kolejki La Liga pokonała na Camp Nou Real Madryt 2:1 i znacznie przybliżyła się tym samym do zdobycia tytułu ligowego. Dumę Katalonii na prowadzenie strzałem głową po asyście Leo Messiego wyprowadził w 19 minucie Jeremy Mathieu. Po bramce Francuza gospodarze stracili nieco koncentrację, pozwolili rywalom na krótkie okresy przewagi, a jeden z nich wykorzystał Cristiano, który po pięknej asyście Benzemy doprowadził po pół godzinie gry do remisu. Do końca pierwszej połowy to goście zdecydowanie dominowali na placu gry, lecz stracie bramki zapobiegali na zmianę, znakomici dzisiaj, Claudio Bravo i Gerard Pique. Po przerwie obraz gry znacząco się nie zmienił, lecz w 56 minucie wystarczył moment geniuszu Daniego Alvesa, który posłał cudowne crossowe podanie, a także Luisa Suareza, który z kolei podanie to w niewiarygodny sposób przyjął i instynktownym strzałem pokonał Ikera Casillasa.
W kolejnych minutach to Barcelona miała zdecydowanie więcej szans na powiększenie zdobyczy bramkowej, jednak stuprocentowych sytuacji nie potrafili wykorzystać Messi, Suarez i Neymar. Wynik do końca spotkania się nie zmienił, a podopieczni Luisa Enrique odnieśli niezwykle ważne zwycięstwo w kontekście walki o ligowy tytuł, powiększyli bowiem przewagę nad Królewskimi do czterech oczek i na dziesięć kolejek przed końcem są w niezwykle komfortowej sytuacji.
Szersza relacja niebawem.
Barcelona: Bravo - Alves, Pique, Mathieu, Alba - Mascherano, Rakitić (76' - Sergio), Iniesta (80' - Xavi) - Messi, Suarez, Neymar (85' - Rafinha);
Real Madryt: Casillas - Carvajal, Ramos, Pepe (73' - Varane), Marcelo - Kroos, Isco (80' - Jese), Modrić (88' - Lucas Silva) - Benzema, Cristiano, Bale