Pomimo tego, że stan stopy Leo Messiego poprawia się z godziny na godzinę, Argentyńczyk wciąż nie jest w pełni sprawny. Jak poinformował Josepa Larrañaga z radia Cadena COPE, gwiazdor Barçy był zmuszony do gry w poprzednim modelu butów (po prawej), ponieważ w nowym - który także jest dopasowany specjalnie pod niego - nie czuł się wystarczająco komfortowo.
Na sobotniej, przedmeczowej konferencji prasowej, Luis Enrique starał się zapewnić dziennikarzy, że "z Messim wszystko w porządku", jednak rzeczywistość wygląda nieco inaczej. Nowe obuwie 'zadebiutowało' w meczu z Manchesterem City, gdy Leo doznał kontuzji stopy. Poprzedni model - jak informuje COPE - nie uciska kontuzjowanego miejsca i jego użytkowanie nie przysparza bólu.
Messi odczuwa dyskomfort, jednak nie planuje przestawać grać. Argentyńczyk zdaje sobie sprawę z tego, że drużyna znajduje się obecnie w kluczowym momencie sezonu i nie ma zamiaru jej osłabiać, forsując swój udział w meczu w sytuacji, gdy stan stopy się nie pogarsza.