Przyszłość Adamy Traoré wciąż stoi pod znakiem zapytania. Hiszpan niemal na pewno odejdzie z Barcelony i przeniesie się do jednego z angielskich zespołów, jednak jak na razie nie wiadomo, do którego.
Za pozwoleniem klubu skrzydłowy opuścił wtorkowy trening i poleciał na Wyspy Brytyjskie, gdzie spotka się z przedstawicielami Liverpoou, Stoke i Aston Villi.
W poniedziałek wydawało się, że Adama Traoré jest zdecydowanie najbliżej przenosin do Liverpoolu, jednak według ostatnich informacji angielskich mediów porozumienie wcale nie jest tak bliskie. Zainteresowanie rzeczywiśćie istnieje, ale do oficjalnego potwierdzenia transferu jeszcze daleko.