- Pracowaliśmy ciężko przez całe spotkanie, stworzyliśmy sobie wiele okazji i w końcu udało nam się wykorzystać jedną z nich - powiedział Javier Mascherano po meczu z BATE Borysów (2:0). - Nie jesteśmy jednak w najlepszej formie, zdajemy sobie z tego sprawę. Zespół może grać o wiele lepiej i prędzej czy później zaczniemy grać na odpowiednim poziomie. We wtorek wykonaliśmy krok w dobrym kierunku. Nie jest łatwo pozostawać cały czas na najwyższym poziomie. Chcemy się rozwijać i nie popełniać głupich błędów - dodał obrońca, który mówił także...
O Neymarze: "To wielki piłkarz, jednak nie może zastąpić Leo, bo to po prostu nierealne. Luis Suárez i Neymar to cudowni zawodnicy. Pomógł nam w wygraniu tego meczu, choć o zwycięstwie zadecydowała praca drużyny. Musimy teraz być zjednoczeni, szczególnie w okresie kontuzji".-
O rzutach karnych: "Szanuję wszystkie opinie, ale nie mam zbyt wiele do powiedzenia".
O Lavezzim w Barcelonie: "Mamy dyrektora sportowego, cały sztab i trenera, to oni się tym zajmują. Moja praca polega na graniu w piłkę".