- W czerwcu wygasa mój kontrakt z PSG i wtedy zobaczymy, co dalej się wydarzy - powiedział Ezequiel Lavezzi w rozmowie z argentyńskimi mediami przed powrotem do Europy. - Nie będę zaprzeczać, że możliwość gry dla Barçy byłaby dla mnie spełnieniem marzeń, ale dzisiaj gram dla klubu, który nie musi jej wiele zazdrościć - dodał napastnik PSG. Od dłuższego czasu 30-latek jest łączony z odejśćiem z francuskiego klubu, co niewątpliwie ułatwi jego wygasający w czerwcu kontrakt. Zainteresowanie sprowadzeniem snajpera wykazują Barça, Inter czy Juventus.