• 549
FC Barcelona
6 : 0
Athletic Bilbao
La Liga   Olímpic Lluís Companys - 20:30 17-01-2016
Części samochodowe online – iParts.pl

Sroga zemsta za Superpuchar

Drugą część sezonu ligowego Barcelona rozpoczęła z wysokiego "C". W pierwszym mecz rundy rewanżowej podopieczni Luisa Enrique rozbili na Camp Nou Athletic Bilbao aż 6:0, bezlitośnie rewanżując się za zabrany przez Basków Superpuchar Hiszpanii. Trzeba jednak przyznać, że zadanie gospodarzom mocno ułatwił Gorka Iraizoz, który po faulu z 4. minuty w polu karnym na wychodzącym sam na sam Suarezie został wyrzucony z boiska. Grający w 10 goście w żaden sposób nie mogli przeciwstawić się Barcelonie. Dumę Katalonii do zwycięstwa poprowadził Luis Suarez - autor hat-tricka i asysty (oraz piłkarz, dzięki któremu Blaugrana zyskała przewagę jednego zawodnika), a także Neymar, który do gola dorzucił dwie asysty. Pozostałe trafienia zanotowali Leo Messi z rzutu karnego oraz Ivan Rakitic.

Niewiele brakowało, a zamiast pogromu mielibyśmy horror. Już w 2. minucie Pique atakowany po prawej stronie od własnego pola karnego podał... w zasadzie nie wiadomo do kogo. Piłkę przejął Muniain i zagrał w pole karne do Eraso, który mając przed sobą pustą bramkę uderzył nad poprzeczką. 

Niewykorzystana okazja zemściła się momentalnie. Suarez do końca powalczył o futbolówkę po prostopadłym zagraniu od Vidala, zdołał "wepchnąć się" przed Etxeitę, przejąć piłkę i minąć Iraizoza. Tzn. spróbować minąć, bo ten powalił go na ziemię, za co ujrzał czerwony kartonik. Valverde musiał zareagować natychmiast. Poszkodowanym został Muniain, w miejsce którego na placu gry pojawił się rezerwowy portero, Herrerin. Pewnie w tym momencie nie spodziewał się, że przyjdzie mu aż sześciokrotnie wyciągać piłkę z siatki... Po raz pierwszy pokonał go z rzutu karnego Messi. Strzelił w lewy róg bramkarza, mocno i płasko, przez co nie dał golkiperowi Basków szans na skuteczną interwencję, choć wyczuł on zamiary Leo.

Mimo gry w 10 goście zdołali sobie stworzyć niezłą okazję bramkową. w 16. minucie Inaki Williams prostopadłym podaniem uruchomił wbiegającego w szesnastkę De Marcosa. Alba nie zdołał dogonić i powstrzymać piłkarza Athleticu, ale interwencja skracającego kąt Bravo okazała się już skuteczna.

W 22. minucie na 2:0 powinien podwyższyć Neymar (bądź Messi, który lepiej ustawiony tylko czekał na podanie). Brazylijczyk ustawiony na 16 metrze przejął zbyt krótkie wybicie jednego z obrońców Bilbao, dwóch kolejnych ograł wpadając z futbolówką w szesnstkę. Następnie przełożył sobie ją jeszcze na prawą nogę i uderzył wewnętrznym podbiciem. Strzał piłkarza Barcelony odbili Herrerin do spółki z Bovedą. 

Minutę później reprezentant Canarinhos świetnie wypatrzył atakującego z głębi pola Rakitica i dograł mu miękką, górną piłkę z lewej strony gdzieś na 14-15 metr. Chorwat uderzył bez namysłu z woleja, jednak wysoko nad poprzeczką.

W 27. minucie panowie zamienili się rolami. Tym razem Rakitic podawał w pole karne, a dośrodkowanie na długim słupku zamykał Neymar. Były gracz Santosu nieczysto trafił w piłkę, która wylądowała w trybunach.

Barcelona nie ustawała w atakach na bramkę Basków. Nie minęło 120 sekund, a na świątynię Herrerina sunął kolejny atak zakończony strzałem. Tym razem piekielnie silną bombę tuż sprzed szesnastki posłał Aleix Vidal. Ostatni nabytek Dumy Katalonii pomylił się nieznacznie.

Gospodarze dopięli swego w 31. minucie. Nieco przypadkowo Suarez uwolnił się z piłką na środku boiska i podał na wolne pole do Neymara. Brazylijczyk ruszył w pole karne, a tam zakończył akcję finezyjną podcinką w stylu Leo Messiego sprzed 3-4 lat. 

Jeszcze przed przerwą dwukrotnie bliski powodzenia był Messi. Najpierw w 35. minucie otrzymał zagrabie wzdłuż bramki z lewej flanki od Neymara, sprytnie przepuszczone przez Suareza. La Pulga nie zastanawiał się długo tyko uderzył z pierwszej piłki nieznacznie nad poprzeczką. Później, na cztery minty przed końcem regulaminowego czasu gry, pomylił się niewiele przy próbie z rzutu wolnego. Jak sie okazało był to jego ostatni strzał w tym meczu, gdyż ku zdumieniu wszystkich na drugą połowę Argentyńczyk nie wyszedł. Zastąpił go Arda Turan.

A drugie 45 minut podopieczni Luisa Enrique rozpoczęli z przytupem. W 47. minucie kapitalna dwójkowa akcja Neymara z Suarezem zakończyła się perfekcyjnym, płaskim uderzeniem Urugwajczyka obok bezradnie interweniującego Herrerina.

Po tym golu Barcelona na blisko kwadrans zwolniła, nie tworząc żadnej klarownej okazji strzeleckiej. Taką natomiast w 61. minucie wypracowali sobie goście. Sabin Merino otrzymał świetne podanie na wolne pole w kierunku prawej flanki. Stamtąd dośrodkował na długi słupek, gdzie akcję zamykał Eraso. Pomocnik Los Leones efektownie "nawinął" Vidala, by następnie skopiować wyczyn Neymara i przerzucić futbolówkę nad Bravo, co mu się zresztą udało. Rzecz w tym, że oprócz chilijskiego bramkarza przerzucił również bramkę (tj. piłkę nad bramką).

I znów okazało się, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Niekiedy wręcz błyskawicznie. Po niespełna 60 sekundach Herrerin czwarty raz sięgał do siatki. Neymar na lewej stronie ograł jednego z pilnujących go graczy, w polu karnym poradził sobie z kolejnymi, uciekł z futbolówką do linii końcowej, skąd wyłożył ją jak na tacy w pole bramkowe Rakiticowi. Chorwat jedynie dopełnił formalności, po czym opuścił boisko zmieniony przez Sergiego Roberto.

Na 5:0 podwyższył El Pistolero w 69. minucie. Fantastycznym dośrodkowaniem z prawej strony wypatrzył go Arda. Urugwajczyk precyzyjnie zgasił piłkę na klatce piersiowej i z bliska zewnętrzną częścią prawej stopy posłał futbolówkę obok golkipera gości prosto do siatki.

Baskowie do końca meczu odpowiedzieli tylko dwoma sytuacjami z rzutów wolnych. Pierwszy z 73. minuty zatrzymał się co prawda na murze, ale już bardzo mocna dobitka De Marcosa nieznacznie minęła światło bramki. Drugie uderzenie z 89. minuty w wykonaniu Iturraspe zmierzało w sam środek bramki, więc Bravo nie miał żadnych kłopotów z wyłapaniem tego uderzenia. 

W międzyczasie gospodarze również mieli groźny stały fragment. W 79. minucie uderzenie z "martwej piłki" Neymara dosłownie prześlizgnęło się po górnej siatce bramki. 

Wynik ostatecznie zamknął w 82. minucie Suarez, kompletując przy tym hat-tricka. Z prawej strony z futbolówką znalazł się... Sergio Busquets. Dośrodkował mięciutko na 6-7 metr, gdzie czekał niepilnowany El Pistolero i precyzyjną główką ponownie trafił do siatki.

Pozbawiony Aduriza, Raula Garcii, a także już po kilku minutach Gorki Iraizoza oraz zmienionego z konieczności Muniaina nie mógł przeciwstawić się Dumie Katalonii. O wiele cięższy mecz czeka podopiecznych Luisa Enrique już w najbliższą środę w ramach ćwierćfinału Copa del Rey. Na San Memes, wsparci Adurizem, piłkarze z Kraju Basków z pewnością nie będą chłopcami do bicia. A Barcelona będzie miała swój problem. Zawieszony na to spotkanie jest dzisiejszy bohater - Suarez. Z urazem mecz zakończył Jordi Alba, a w przypadku Leo Messiego pierwsze doniesienia mówią o lekkim przeciążeniu mięśnia. Możemy się więc spodziewać znacznie trudniejszej przeprawy. Początek środowego starcia o godzinie 21:00.

 

17.01.2016 22:36, autor: chuck29, źródło: własne
Głosować mogą tylko użytkownicy posiadający 100 BO punktów.

Oceny zawodników

Powiązane newsy

Mecze


FC Barcelona

Real Madryt
3 : 2
Copa del Rey
La Cartuja - 22:00 26-04-2025

FC Barcelona

Inter Mediolan
3 : 3
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-04-2025

Real Valladolid

FC Barcelona
1 : 2
La Liga
José Zorrilla - 21:00 03-05-2025

Inter Mediolan

FC Barcelona
4 : 3
Champions League
Giuseppe Meazza - 21:00 06-05-2025

FC Barcelona

Real Madryt
4 : 3
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 16:15 11-05-2025

RCD Espanyol

FC Barcelona
0 : 2
La Liga
Stage Front - 21:30 15-05-2025

FC Barcelona

Villarreal CF
2 : 3
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 19:00 18-05-2025

Athletic Bilbao

FC Barcelona
- : -
La Liga
San Mames - 21:00 25-05-2025

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Barcelona 37 27 4 6 99 39 85
2 Real Madrid 37 25 6 6 76 38 81
3 Atlético de Madrid 37 21 10 6 64 30 73
4 Athletic Club 37 19 13 5 54 26 70
5 Villarreal 37 19 10 8 67 49 67
6 Real Betis 38 16 12 10 57 50 60
7 Celta de Vigo 37 15 7 15 57 56 52
8 Rayo Vallecano 37 13 12 12 41 45 51
9 Osasuna 37 12 15 10 47 51 51
10 Mallorca 37 13 8 16 35 44 47
11 Real Sociedad 37 13 7 17 35 44 46
12 Valencia CF 38 11 13 14 44 54 46
13 Getafe 37 11 9 17 33 37 42
14 Alavés 37 10 11 16 37 47 41
15 Girona 37 11 8 18 44 56 41
16 Sevilla 37 10 11 16 40 51 41
17 Espanyol 37 10 9 18 38 51 39
18 Leganés 37 8 13 16 36 56 37
19 Las Palmas 37 8 8 21 40 59 32
20 Real Valladolid 37 4 4 29 26 87 16

Ostatnie komentarze

Części samochodowe online – iParts.pl