Diego Godín nie znalazł się na liście powołanych na mecz z Realem Betis, ale w Atlético nikt się nie martwi. Urugwajski stoper po prostu nie był potrzebny w tym spotkaniu i Diego Simeone nie chciał ryzykować jego zdrowiem przed kluczowym starciem z Barceloną w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Argentyński szkoleniowiec jest już spokojny, chociaż niedawno sytuacja defensywy jego zespołu wyglądała bardzo źle. We wtorek na środku obrony Simeone będzie mógł liczyć na Godína i Stevana Savicia.
- Diego jeszcze nie ma zielonego światła, ale na pewno je dostanie. Jestem przekonany, że dostanie je w niedzielę. We wtorek zagra - powiedział Simeone na konferencji prasowej.