Przed rozpoczęciem sezonu 2016/2017 FC Barcelona zdążyła sprowadzić już czterech nowych zawodników. Są to oczywiście: Samuel Umtiti (Olympique Lyon), Lucas Digne (PSG), Andre Gomes (Valencia) oraz Denis Suarez, który odkupiony został z Villarreal. Co więcej, wspomnieć należy również o Sergim Samperze, który do pierwszego zespołu awansowany został z drużyny rezerw.
Klub wzmocnił już linię obrony oraz środek pola, a podczas konferencji prasowej, która towarzyszyła prezentacji Andre Gomesa, Robert Fernandez obiecał także transfer czwartego napastnika. Dyrektor sportowy mówił przede wszystkim o chęci sprowadzenia młodego atakującego, na którego poszukiwania wybrał się aż do Brazylii. Sidła szybko zarzucone zostały na Gabriela Jesusa, ale próby jego zakontraktowania spełzły jednak na niczym.
W środę, po pokonaniu Sampdorii w ramach Pucharu Gampera, Robert ogłosił, że transfer nowego napastnika domknięty zostanie przed startem sezonu ligowego. Hiszpański Sport donosi jednak, że operacja jest już bardzo bliska finalizacji, a do oficjalnego potwierdzenia dojść może już nawet przed niedzielnym starciem o Superpuchar Hiszpanii.
Okres poszukiwań zmiennika dla MSN zbliża się już ku końcowi. Sekretariat techniczny robi wszystko, co w ich mocy, aby zamknąć temat budowy drużyny przed pierwszym oficjalnym meczem sezonu.