Kontrowersyjny gol strzelony przez Leo Messiego na 1:0 w meczu z Valencią (3:2) był w pełni legalny. Jak donosi rozgłośnia radiowa Cadena COPE, do takich wniosków doszedł Komitet Sędziowski, który uważa, że Undiano Mallenco podjął dobrą decyzję uznając bramkę Argentyńczyka.
Jak tłumaczy Isaac Couto z COPE, według Komitetu dystans między znajdującym się na spalonym Luisem Suárezem a Diego Alvesem był wystarczająco duży, aby nie wpływał na akcję. W konsekwencji arbiter nie miał podstaw, aby nie uznać gola.
Po bramce w 22. minucie z pretensjami do Mallenco ruszyli wściekli piłkarze i członkowie sztabu Valencii, jednak Hiszpan odrzucił ich pretensje. Akurat wtedy podjął dobrą decyzję.