– Nawet my nie wyobrażaliśmy sobie takiego meczu – powiedział Luis Suárez po meczu z Paris Saint-Germain (6:1). – Wciąż o tym myślimy. Jeśli chcieliśmy wejść do historii piłki nożnej, trzeba było to zrobić w ten sposób. Bramka Edinsona Cavaniego nas trochę zaskoczyła, ale zespół wielokrotnie się podnosił i w środę pokazał charakter. Ciekawe, co teraz mówią ci, którzy w nas wątpili – dodał Urugwajczyk, który mówił także...
O bramce Cavaniego: "Wiedzieliśmy, że jeśli Paris Saint-Germain strzeli nam gola, to będzie nam zdecydowanie ciężej, bo będziemy musieli zdobyć dwie kolejne bramki. Wykonaliśmy świetną pracę, nie straciliśmy wiary w siebie do ostatniej chwili".
O radości: "Wspaniałym jest, że możemy cieszyć się tą historyczną nocą z rodziną, kibicami, wszystkimi, którzy wierzyli. To cudowne chwile".