– Jesteśmy przyzwyczajeni do gry w takich meczach – powiedział Zinedine Zidane przed starciem z Barçą. – To dla nas bardzo ważne spotkanie. Jesteśmy bardzo podekscytowani, aby kontynuować naszą dobrą grę – dodał Francuz, który mówił także...
O tym, czy wygrana w klasyku da mistrzostwo: "W żadnym wypadku nie wygraliśmy LaLiga. To tylko kolejny mecz, później będziemy musieli rozegrać jeszcze siedem".
O Garethie Bale'u: "Będzie z nami, dobrze trenował. W niedzielę zobaczymy, czy zagra".
O presji Barçy i Realu: "Nie spekuluję o tym, co może zrobić rywal. Jesteśmy tutaj, aby dać z siebie wszystko – trenerzy, piłkarze, kibice... Wszyscy chcemy wygranej. Nie mamy żadnej złej presji. Jesteśmy przekonani tym, co robimy. Zmierzymy się z bardzo silnym przeciwnikem, który w każdej sytuacji może stworzyć ci spore problemy. Gramy jednak na własnym terenie i spróbujemy spisać się bardzo dobrze".
O roli faworyta: "W takich meczach zawsze musisz walczyć. Nie czujemy się faworytami, dla nas nie ma to znaczenia. Musimy rozegrać wielki mecz".
O detalach El Clásico: "Jasne, niektóre będą mogły być bardzo ważne. Nigdy nie wiesz, co wydarzy się w meczu. Spójrz na starcie z Bayernem – doszło w nim do dogrywki, chociaż w pierwszym meczu wygraliśmy 2:1. Wiedzieliśmy, że detale mogą zadecydować. Chcę oglądać Real rozgrywający dobry mecz".
O Neymarze: "Ocenianie jego zawieszenia nie leży w zakresie moich obowiązków. Nie wiem, czy zagra, ale my zmierzymy się z zespołem, nie tylko z jednym piłkarzem".
O znaczeniu odpadnięcia Barçy z Ligi Mistrzów: "Nie wydajemi się, aby to na nich jakoś wpłynęło. Jeśli będziemy tak myśleć, popełnimy błąd. Barça to świetny zespół, pokazywała to wielokrotnie w tym sezonie. Wiemy, co musimy zrobić".