– Nie możemy być szczęśliwi – powiedział Zinedine Zidane po meczu z Barceloną (2:3). – Nie zasługiwaliśmy na porażkę. Mieliśmy dużo okazji do zdobycia bramki, ale je zmarnowaliśmy. Kiedy to robisz, dajesz rywalowi szansę na zwycięstwo. Jesteśmy rozczarowani rezultatem. Strzelając gola na 2:2 i grając w dziesiątkę musisz wykazać się grą z głową, byciem zjednoczonym w obronie – ocenił trener Realu Madryt, który mówił także...
O golu na 2:3: "Myśleliśmy, że możemy zdobyć zwycięską bramkę. Po wrzucie z autu byliśmy poza swoimi pozycjami i stało się to, co się stało. Do końca sezonu jeszcze trochę zostało, ale na razie musimy się skupić na środowym meczu z Deportivo".
O Leo Messim: "Zrobił różnicę. Strzelił nam dwa gole, ale Barça nie wygrała tylko dzięki niemu. Nie wykorzystaliśmy momentów, w których mogliśmy skrzywdzić Barcelonę".
O mistrzostwie i „kampanii Piqué”: "Nie chcę nic o tym wiedzieć. Musimy zaakceptować czerwoną kartkę dla Sergio Ramosa. Mogliśmy wygrać ten mecz i jesteśmy trochę rozczarowani. Porażka nie zmienia zbyt wiele, bo ciągle zależymy tylko od siebie w kwestii mistrzostwa Hiszpanii. Nie wpływa na nas strata pozycji lidera i będziemy walczyć do końca".