Katalońska telewizja TV3 poinfomowała, że FC Barcelona korzystała z nieetycznego procederu, aby zarabiać dodatkowe pieniądze na wpływach z biletów. W klubie od lat funkcjonuje system pozwalający socio posiadającemu karnet na odsprzedanie pojedynczej wejściówki. Jej cena wynosi mniej niż połowę kwoty zapłaconej przez klub – najpierw od całości odejmuje się podatki (21%), potem koszty obsługi (10%), a potem pozostałe pieniądze są dzielone na pół między klub i socio.
TV3 dowiedziało się, że na dziesięć hitowych spotkań w ostatnich trzech sezonach Barça zamieniała „normalne” wejściówki otrzymane od socios na bilety VIP, często wielokrotnie podwyższając cenę, o całym procederze nie informując socio. Dokładając do wejściówki catering, parking czy wstęp na lożę VIP Barça potrafiła kilku- czy nawet kilkunastokrotnie zwiększyć cenę biletu, jednak socio otrzymywał swoją część wyłącznie z ceny „gołego” biletu. Barça na jednym meczu z „superodsprzedażą” biletów potrafiła zarobić nawet 2,5 miliona euro.
Na informacje TV3 odpowiedział Jordi Cardoner, wiceprezydent Barçy. – Jesteśmy zdegustowani faktem, że TV3 opublikowało sprawę bez komentarza jakiejkolwiek osoby z klubu. Zawsze zachowywaliśmy się poprawnie, a wszystkie zarobione pieniądze trafiały do departamentu społecznego Barçy – skomentował Cardoner. TV3 zapowiedziała, że niedługo uderzy z większą ilością danych w tej sprawie.