Sąd Najwyższy potwierdził dziś wyrok wydany przez Sąd Okręgowy w Barcelonie, w którym oznajmiono, że Sporting musi zapłacić Barcelonie rekompensatę w wysokości 1 250 000 euro.
Botía trafił do Sportingu latem 2009 roku na wypożyczenie z Barcelony, a klub z Gijón nabył prawa do zawodnika pod koniec sezonu. Duma Katalonii zapewniła sobie wtedy jednak prawo do odkupu zawodnika, a także 30% kwoty przyszłego transferu zawodnika do innego klubu.
W 2012 roku, Botía przeniósł się do Sevilii za 2,5 mln euro, a Sporting odmówił wypłacenia Barcelony należnych 30%. Sprawa ostatecznie trafiła do sądu okręgowego w Barcelonie. Racja została przyznana Barcelonie, ale Sporting odwołał się do Sądu Najwyższego, który ostatecznie zatwierdził wyrok.