Rozgłośnia radiowa RAC1 poinformowała, że Ramon Planes jest głównym kandydatem do zastąpienia Roberta Fernandeza w roli dyrektora sportowego Barcelony. 50-latek obecnie zajmuje tę rolę w Getafe CF, a wcześniej pracował w RCD Espanyolu. Ostatnio miał ofertę z Sevilli, ale zdecydował się ją odrzucić.
Informacje te dementuje „Mundo Deportivo”. Kataloński dziennik powołuje się na doniesienia zarówno z klubu, jak i z otoczenia Planesa, jednak klarownych informacji póki co brak.
W międzyczasie Robert Fernandez i jego sztab nieustannie pracują nad przygotowaniem zespołu na kolejny sezon. Hiszpan ma kontrakt tylko do 30 czerwca i nie wydaje się, aby klub zdecydował się go przedłużyć. Chociaż ta sytuacja też jest dziwna, bowiem nikt z przedstawicieli Blaugrany nie powiedział obecnemu dyrektorowi sportowemu, jakie są plany związane z jego osobą.