Nie jest tajemnicą, że Barcelona musi sprzedać kilku zawodników, aby zyskać fundusze na wzmocnienia, które planuje przeprowadzić. Na ten moment najbliżej opuszczenia Camp Nou jest Marlon, którego Duma Katalonii za 5 milionów euro pozyskała z Fluminense. Ostatecznie Brazylijczyk nie dał rady przekonać do siebie sztabu Barcelony i jest jednym z zawodników, którzy mają odejść do innego klubu.
Latem ubiegłego roku obrońca został wypożyczony do Nicei, gdzie miał spędzić kolejne 2 sezony. Zawodnik szybko zaadaptował się w nowej drużynie i wziął udział w 27 spotkaniach wliczając wszystkie rozgrywki. Dobre występy Marlona sprawiły, że zainteresowały się nim kluby, gotowe go wykupić. Barcelona zamierza zaakceptować jedną z ofert i już po jednym sezonie sprowadziła Brazylijczyka z powrotem na Camp Nou. Wszystko wskazuje na to, że pobyt 22-latka w Katalonii nie będzie trwał długo i już lada moment przeniesie się na stałe do Anglii.
Aktualizacja: Początkowo "Sport" informował, że najbliżej pozyskania Marlona był West Ham, który miał zapłacić za piłkarza Barcelony 15 milionów euro. Przed chwilą kataloński dziennik napisał, że to nie zespół z Londynu, a Southampton będzie nowym pracodawcą 22-latka. Kwota, jaką angielska drużyna będzie musiała zapłacić to 12 milionów euro. Barcelona nie zapewnia sobie żadnej opcji wykupu, ale do transakcji zostaną dołaczone zmienne, zależne od występów defensora. Według "Sportu", oficjalna informacja odnośnie transferu Marlona ma pojawić się w najbliższych dniach.