Marc Casadó, który wraz z Andreasem Christensenem był jednym z dwóch graczy z pola, którzy nie zagrali ani minuty w pierwszym meczu La Ligi przeciwko Mallorce, wzbudza zainteresowanie kilku klubów, z których będzie mógł wybrać, jeśli zdecyduje się opuścić Barçę. Dwie drużyny z Premier League, Wolves i West Ham, jak ujawnił dziennikarz Mateo Moretto i potwierdziło MD, skontaktowały się już z piłkarzem, aby poznać jego sytuację, podobnie jak Betis, który po odejściu Johnny'ego Cardoso chce wzmocnić swoją pomoc.
Na razie Casadó nie zamierza odchodzić, więc nie chciał wdawać się w szczegóły. W zeszłym sezonie również rozpoczął rozgrywki jako rezerwowy, ale po niefortunnej kontuzji Bernala stał się niepodważalnym graczem w pomocy wraz z Pedrim, ponieważ de Jong również był poza grą z powodu urazu kostki. Casadó zyskał zaufanie Flicka i rozwijał się z dnia na dzień, aż w końcowej fazie sezonu de Jong odzyskał swoją najlepszą formę.
W tym sezonie Marc znalazł się w zupełnie innych okolicznościach niż w poprzednim i startuje nieco za swoimi kolegami. Pedri i de Jong są nietykalni dla Hansiego Flicka. Ponadto Gavi, kolejny faworyt niemieckiego trenera, którego widzi również na pozycji podwójnego defensywnego pomocnika, ma już za sobą poważną kontuzję, która w poprzednim sezonie ograniczała jego grę, i odzyskał swoją charakterystyczną energię. Marc Bernal również znajduje się w końcowej fazie leczenia i jest kolejną ważną opcją, ponieważ ma inny profil: może grać jako defensywny pomocnik, ale potrafi też wchodzić w pole karne i strzelać gole.
FC Barcelona nie ma zamiaru rozstawać się z Markiem Casadó, ale jeśli przed 1 września, czyli datą zakończenia okienka transferowego, pomocnik z Sant Pere de Vilamajor uzna, że nie ma tyle minut, ile by chciał, i zażąda odejścia, Barça rozważy oferty za niego nie niższe niż 30 milionów euro.
Na razie otoczenie piłkarza twierdzi, że Casadó nie rozważa żadnej opcji odejścia. Piłkarz jest wierny Barcelonie – najlepszym tego dowodem było zdobycie mistrzostwa w zeszłym sezonie, kiedy to piłkarz udał się świętować z kibicami na Canaletes – a jego wielkim marzeniem jest odniesienie sukcesu jako zawodnik Barçy. Flick postawił na niego po tym, jak Xavi nie dał mu prawie żadnych szans, więc teraz wierzy, że również może odwrócić sytuację. Jednak jeśli Premier League i Betis będą naciskać, wszystko może się zdarzyć w ciągu pozostałych dziesięciu dni okienka transferowego.