Victor Valdes został zwycięzcą tegorocznego Trofeo Zamora i tym samym dołączył do liczącego obecnie szesnastu zawodników grona bramkarzy, którzy zdobywali to wyróżnienie co najmniej dwukrotnie. Jednocześnie tegoroczny triumf golkipera
Dumy Katalonii pozwolił Barcelonie zrównać się w klasyfikacji wszechczasów z Realem Madryt – reprezentanci obu klubów sięgali po to trofeum szesnastokrotnie.
Zwycięstwo zapewniła Valdesowi bardzo dobra średnia
0,89, wynikająca z wpuszczenia zaledwie 31 bramek w 35 spotkaniach. Warto jednak wspomnieć, iż sięgając po to trofeum po raz pierwszy (w roku 2005) legitymował się współczynnikiem 0,71. Po zakończeniu kariery przez Canizaresa Valdes może się pochwalić najlepszymi wynikami w patronowanym przez dziennik
Marca konkursie spośród wszystkich czynnych bramkarzy. Wciąż jednak sporo brakuje mu do legendarnego Antoni Ramalletsa, który zdobywał to trofeum pięciokrotnie, co stanowi absolutny rekord. Ramallets i inna legenda z bramki Barcelony, Salvador Sadurni, to jedyni golkiperzy, którzy w barwach Blaugrany zaliczyli więcej triumfów niż 27-letni chłopak z L'Hospitalet de Llobregat.
Era Rijkaarda – suplement
Przez siedem sezonów gry w Barcelonie Valdes zdołał rozegrać aż 307 spotkań. 238 przypadło na okres kadencji trenerskiej Franka Rijkaarda, co jest godne podkreślenia, jeżeli mamy w pamięci prawdziwą karuzelę w bramce Barçy na przełomie wieków. Pozostałe 35 spotkań w latach 2003-2008 dzieliło między sobą aż 5 bramkarzy – Rustu, Ruben, Jorquera, Oier oraz Pinto. Do tego należy jeszcze dodać dwa przypadki, gdy Valdes schodził z boiska z czerwoną kartką – w bramce stawali wtedy Rustu (w sezonie 03-04) oraz Ruben (w sezonie 04-05). Pod wodzą Holendra Valdes wpuścił 198 goli, co daje bardzo dobrą średnią 0,84 wpuszczonej bramki na mecz. Biorąc pod uwagę czas spędzony na boisku, wpuszczał gola raz na 108 minut.
Oglądając spotkania Barcelony oraz analizując strzelane przez naszych ulubieńców bramki często zadaję sobie pytanie, ile razy zdarza się Blaugranie zagrać „po angielsku”, trafiając do siatki po długim podaniu od własnego bramkarza. Okazuje się, że przez 6 ostatnich sezonów, uwzględniając nawet przedostatnie podania, tylko raz bramkarz
Dumy Katalonii (był nim Valdes) w choćby minimalnym stopniu przyczynił się do zdobycia bramki i najprawdopodobniej kapitalna większość
cules tę sytuację doskonale pamięta.
Ciekawostka
Valdes rozegrał dotychczas 14 spotkań na szczeblu ćwierćfinałów, półfinałów oraz finału Ligi Mistrzów. Wpuścił w nich 4 (słownie: cztery) bramki.