Poszukiwany jest pomocnik, który może pomóc i bezpośrednio brać udział w organizowaniu gry Barçy. Ernesto Valverde nadal nie zapomina o Danim Parejo, o którego transfer poprosił latem ubiegłego roku. El Txingurri miał z nim okazję współpracować w Valencii w sezonie 2012/2013.
„Minionego lata przedstawił dyrekcji sportowej to nazwisko, ale nie było w jego temacie żadnego ruchu” zapewniło AS-owi, źródło zbliżone do trenera Barçy. Eric Abidal i Ramon Planes planują transfery takich zawodników, jak Frenkie de Jong, Adrien Rabiot czy Willian Borges. Parejo również może być na liście. Wie on o zainteresowaniu ze strony Dumy Katalonii, ale nie rozpoczęto jeszcze żadnych negocjacji.
Parejo czeka na przedłużenie kontraktu z Valencią, ale ono nie nadchodzi. Mateu Alemany rozmawiał w październiku z jego agentami, ale nie przedstawił konkretnej propozycji. Parejo, który jest szczęśliwy w zespole Marcelino, cierpliwie czeka na swój moment. Chciałby już poznać jednak swoją przyszłość. Po przedłużeniu kontraktu miałby już pewność, że nadal będzie pełnił ważną rolę w Valencii, której jest kapitanem.
Na Mestalla wyczuwają intencje Barçy, ale jeszcze nie doszło do żadnego oficjalnego kontaktu. 50 mln euro to klauzula, a Katalończycy mogliby spróbować zmniejszyć tę kwotę, włączając do operacji kogoś z grona zawodników, takich jak André Gomes, Denis Suárez czy Paco Alcácer.