Riqui Puig zadebiutował wczoraj w pierwszym zespole Barcelony. Wziął on wprawdzie udział w meczu w ramach pucharu Gampera, ale ciężko było uznać tamte spotkanie za oficjalny debiut. Zawodnik, który jest jednym z najbardziej obiecujących piłkarzy La Masii dostał wczoraj od Ernesto Valverde 35 minut na pokazanie swoich umiejętności. 19-latek wykorzystał szansę daną mu od szkoleniowca Blaugrany, o czym świadczą jego statystyki.
Wczorajszy mecz obył się bez brutalnych fauli, a ilość przewinień na piłkarzach Barcelony również nie była duża. Goście nieprzepisowo zatrzymywali swoich rywali jedynie 8 razy. Najczęściej faulwanym zawodnikiem w szeregach Blaugrany był właśnie Rigui Puig, który pojawił się na murawie dopiero w 55. minucie. Prawda jest jednak taka, że przewinień nie było dużo, bo zaledwie 2. Ponadto 19-latek jest przyzwyczajony do tego, że rywale często zatrzymują go w sposób nieprzepisowy. Jest on bowiem najczęściej faulowanym zawodnikiem drugiej drużyny.
Statystyki pokazują, że młody pomocnik zaprezentował się wczoraj z dobrej strony. Nie tylko zaliczył asystę przy trafieniu Denisa Suáreza, który wcielił się w rolę lidera zespołu, ale zanotował również szereg innych udanych zagrań. Na 28 podań wykonanych przez 19-latka, 24 trafiły do kolegów z drużyny. Ponadto w pracował również w defensywie, o czym świadczą 3 odbiory w jego wykonaniu. Nie wiadomo, czy wczorajszy mecz sprawi, że Ernesto Valverde będzie częściej decydował się na korzystanie z usług 19-latka. Sytuacja w lidze hiszpańskiej nie prezentuje się najlepiej, więc szkoleniowiec Blaugrany raczej nie będzie chciał ryzykować stawiania na młodych zawodników. Niemniej już w następnym tygodniu jego podopieczni zmierzą się na Camp Nou z Tottenhamem w lidze mistrzów. Katalończycy zapewnili już sobie awans z pierwszego miejsca, więc istnieje szansa, że trener postanowi odpocząć kilku kluczowym zawodnikom. Riqui Puig mógłby wtedy otrzymać od Valverde szansę na występ w meczu z rywalem ze światowej czołówki.