Jasper Cillessen opuścił pierwszy mecz półfinału Pucharu Króla z Realem Madryt z powodu kontuzji mięśnia płaszczkowatego prawej nogi. Początkowo jego przerwa w grze miała wynosić 6 tygodni, ale Holender wyleczył się w 4.
Celem Cillessena było zagranie swojego pierwszego el Clásico na Santiago Bernabéu. Holender, który przybył na Camp Nou w sezonie 2016/2017, do tej pory nie otrzymał szansy na debiut w starciu z odwiecznym rywalem. Właściwie oprócz niego oraz Boatenga, Murillo i Todibo, którzy przybyli do klubu zimą i nie zostali powołani na dzisiejszy rewanż, wszyscy piłkarze pierwszej drużyny wiedzą, jak to jest zagrać przeciwko Realowi Madryt.
W pierwszym meczu półfinału Pucharu Króla w Klasyku zadebiutowali Carles Aleñá oraz Malcom. Dzisiaj może przyjdzie kolej na Cillessena, który otrzymał od lekarzy pozwolenie na grę i poleciał z drużyną do Madrytu. Wkrótce przekonamy się, czy Ernesto Valverde wybierze ter Stegena, który zagrał w pierwszym meczu, czy da szansę bramkarzowi, który do tej pory miał dobre występy w Pucharze Króla, szczególnie w ćwierćfinale z Sevillą.