Czas Pepa Segury w Barcelonie dobiega końca i wkrótce opuści on klub. Według źródeł bliskich klubowi jest to "kwestia dni, a nawet godzin". Wzajemne porozumienie kończy jego pracę jako dyrektor generalny Blaugrany. Źródła Sportu potwierdzają, że umowa o zakończeniu współpracy z Barceloną jest kompletna i brakuje w niej jedynie podpisów na dokumencie.
Istnieje wiele powodów, dla których decyzja ta została podjęta, ale najważniejszym z nich wydaje się być spodziewane przybycie Patricka Kluiverta na stanowisko nowego dyrektora La Masii. Informacja ta, którą jako pierwszy podał Sport, również zostanie wkrótce oficjalnie ogłoszona. Prezydent Josep Maria Bartomeu jest obecnie w Japonii, ale wyraził zgodę na odejście Segury i może być ono potwierdzone bez jego obecności.
Segura przekazał informację najbliższym i uważa, że jego czas w Barcelonie dobiegł końca. Faworytem do zajęcia jego stanowiska jest nikt inny jak Eric Abidal, który jednak nadal nie udzielił klubowi odpowiedzi. Abidal miał dobre relacje z Segurą i obecnie rozważa ofertę klubu.
Odejście Jordiego Mestre, głównego kibica Segury, stworzyło wewnętrzny konflikt. Bartomeu poprosił Segurę o ponowne rozważenie swojej decyzji i przekonał go do pozostania przynajmniej do końca okna transferowego. Teraz wydaje się, że nic - lub nikt - nie może go przekonać do pozostania.