Barcelona wygrała z Vissel Kobe 0-2 dzięki dubletowi Carlesa Péreza. Po meczu młody napastnik rozmawiał z mediami.
"Dembélé to kawał piłkarza i myślę, że w tym sezonie będzie bardzo ważny dla drużyny. To elektryzujący piłkarz, wprowadza zamieszanie w szeregach przeciwnika" stwierdził.
"Jestem tutaj, aby wykorzystać dane mi szanse, na ten moment jestem zawodnikiem Barçy B. Nie wiemy co się stanie, ale będę wykonywał moją pracę i pomagał drużynie" odpowiedział Carles, gdy spytano go czy będzie miał więcej okazji na grę w pierwszej ekipie.
Jeśli chodzi o transfer Griezmanna, który może skomplikować mu awans do pierwszej drużyny, powiedział: "Jeśli pracujesz i robisz to dobrze na boisku rezerw, ostatecznie wszystko samo przyjdzie". Dodał również: "To oczywiste, że będąc najlepszą drużyną na świecie, muszą pozyskiwać najlepszych".
Mimo że Barçę opuszcza wiele talentów, Pérez nie planuje przenosin do innego klubu. "Chcę tu zostać. Wszystko jest kwestią pracy i cierpliwości, nie dokonania zmiany i rzucenia wszystkiego. Od małego byłem fanem Barçy i chcę awansować i być w pierwszej drużynie" zakończył.