Lionel Messi zrobił w staciu przeciwko Sevilli to, co czego oczekuje się od kapitana zespołu, czyli wdał się w polemikę z sędzią Mateu Lahozem, który odesłał Ousmane'a Dembele do szatni za komentarz, który w jego kierunku Francuz wygłosił. Lahoz dwa razy się nie zastanawiał i wyrzucił Dembele, a w swoim pomeczowym raporcie zamieścił, że ukarał Francuza, bo ten mu powiedział, że "jest słaby, bardzo słaby".
"[Dembele] Nie mówi po hiszpańsku, nie mówi po hiszpańsku...." - Messi zwrócił się w kierunku Lahoza, próbując go przekonać, że jego kolega z drużyny nie wiedział, co mówi.
Na ujęciach z meczu widać, jak Messi mówi sędziemu, że komentarze Dembele nie miały na celu krytykować jego decyzji, lecz Lahoz mu nie uwierzył, przez co skrzydłowy najprawdopodobniej przegapi El Clasico.
Barcelona odwołała się od tej decyzji, a komitet RFEF spotka się w środę. Następny mecz Blaugrana rozegra przeciwko Eibarowi, a następnie podejmą oni na Camp Nou Real Madryt.