W Barcelonie już zastanawiają się, jak zorganizować wielką imprezę inauguracyjną Spotify Camp Nou po zakończeniu prac. W sierpniu tego roku, w ramach Pucharu Joana Gampera, pierwsza drużyna Barçy po raz pierwszy zagra na nowym stadionie, ale aby zobaczyć go w całości, będziemy musieli poczekać jeszcze co najmniej 13-14 miesięcy.
Według klubowych źródeł planowane jest zorganizowanie uroczystości z wielkim rozmachem, aby dać sygnał do rozpoczęcia działalności nowej świątyni Barçy. Podczas uroczystości, której przewodniczyć będzie Joan Laporta, głównym bohaterem ma być Leo Messi. Barça chce połączyć hołd dla argentyńskiej gwiazdy, najlepszego piłkarza w historii klubu, z inauguracją nowego stadionu. Jest to dzieło architektoniczne nie mające sobie równych w świecie piłki nożnej i wielka duma klubu, który bardzo się napracował (i nadal się napracowuje), aby je zrealizować.
Zamiarem jest, aby miało to miejsce na początku sezonu 2026/27, o ile uda się zakończyć montaż zadaszenia stadionu. Jeśli ten etap nie zostanie jeszcze osiągnięty, zostanie to przełożone na późniejszy termin. Ważne jest, aby zrobić to dobrze, z dbałością o wszystkie szczegóły i zorganizować uroczystość na miarę postaci Messiego i tego, co znaczył dla klubu.
Wciąż pozostaje wiele do zrobienia, a klub musi jeszcze otrzymać zielone światło od wszystkich instytucji, aby w sierpniu rozegrać Puchar Gampera przy ograniczonej liczbie widzów. Po uzyskaniu zgody ligi na rozegranie pierwszych trzech meczów na wyjeździe, drużyna Flicka zadebiutuje na Spotify Camp Nou w weekend 14 września. W ten sposób rozpocznie się sezon powrotu do domu. Zespół będzie grać, a na stadionie dalej będzie trwał remont. W sezonie 2026/27 powinno nastąpić otwarcie stadionu po zakończeniu wszystkich prac. Klub chce, aby zbiegło się to z hołdem dla Messiego.