Tylko remis?
FC Barcelona zremisowała z Sevillą na Camp Nou 1-1.
W porównaniu do poprzednich meczów w wyjściowej jedenastce nastąpiła tylko jedna zmiana podyktowana sankcją Lengleta za czerwoną kartkę w spotkaniu z Celtą Vigo. Zamiast Francuza na boisku pojawił się Ronald Araujo. Od początku spotkania Sevilla grała odważnie i już w 9. minucie wyszła na prowadzenie za sprawą Luuka de Jonga. Był to pierwszy stracony gol Barcelony w tym sezonie. Duma Katalonii zareagowała błyskawicznie i już po dwóch minutach był remis; po podaniu Messiego Navas pechowo wystawił piłkę Coutinho, a Brazylijczyk umieścił ją w siatce. Sevilla nie odpuszczała i częściej była przy piłce, ale gra trochę się uspokoiła. Obie drużyny miały swoje szanse, aby wyjść na prowadzenie; dla Barcelony próbowali Griezmann, Ansu Fati i Messi.
Po zmianie stron Barcelona częściej utrzymywała się przy piłce, ale nie potrafiła pokonać bramkarza Sevilli. Na 30 minut przed końcem podstawowego czasu gry Ronald Koeman wpuścił Trincão i Pedriego za Griezmann i Ansu Fatiego, a 15 minut później na boisko za Coutinho i Albę weszli Pjanić oraz Dest. Sevilla cały czas stosowała wysoki pressing, a Barcelona mimo starań nie zdołała zdobyć zwycięskiego gola. Pod koniec spotkania Messi został sfaulowany w polu karnym, ale sędzia nie podyktował rzutu karnego.
Po dwóch pewnych wygranych Barcelona zanotowała tylko remis z Sevillą. Katalończycy mieli swoje szansę, ale to samo można powiedzieć o Sevilli, która praktycznie przez cały mecz naciskała na gospodarzy. Teraz nastąpi przerwa reprezentacyjna, Duma Katalonii powróci do gry w weekend 17-18 października. Podopieczni Koemana zmierzą się na wyjeździe z Getafe.
FC Barcelona – Sevilla 1 – 1
8’ – 0-1 – Luuk de Jong
10’ – 1-1 – Coutinho