Ronald Araujo powrócił do gry w poniedziałek i rozegrał ostatnie 30 minut w meczu z Huescą, możliwe więc, że w dzisiejszym spotkaniu z Realem Sociedad znajdzie się w wyjściowej jedenastce. Jego powrót do pierwszego składu po ponad 40 dniach oznacza, że Koeman odeśle de Jonga z powrotem do pomocy, przez co zmieni się ustawienie. Z 3-4-3 ze starć z PSG i Huescą Ronald przejdzie do 3-5-2 i będzie musiał zrezygnować z jednego napastnika. Mimo pięknej bramki z Huescą to Griezmann może usiąść na ławce.
Chociaż de Jong, tak samo jak Messi, jest zagrożony sankcją, trener nie da odpocząć ani swojemu rodakowi, ani kapitanowi Barcelony, ponieważ zdaje sobie sprawę z tego, jak ważny jest dzisiejszy mecz, w którym Duma Katalonii będzie chciała podtrzymać szanse na zdobycie tytułu i zaliczyć dziewiąte wyjazdowe zwycięstwo z rzędu w lidze.
Mundo Deportivo twierdzi, że oprócz powrotu Araujo w składzie nie nastąpią inne zmiany, ponieważ zespół miał pięć dni na przygotowanie się do starcia z Baskami. W obronie Urugwajczykowi mają towarzyszyć Lenglet i Mingueza, w pomocy zagrają Busquets, de Jong oraz Pedri, a po ich bokach Dest i Alba, natomiast w ataku pojawią się Messi i Dembélé.
Biorąc pod uwagę to, że Barcelona odpadła z Ligi Mistrzów i że kolejny mecz po przerwie reprezentacyjnej zagra w poniedziałek 5 kwietnia, Koeman do końca sezonu nie będzie przeprowadzał zbyt wielu rotacji. Jeśli nastąpią zmiany w wyjściowym składzie, to będą one spowodowane powrotem do gry kontuzjowanych zawodników, np. Sergiego Roberto, który wczoraj trenował z grupą, czy Piqué lub Ansu Fatiego, którzy również są blisko powrotu do zdrowia i wierzą, że zdążą na Klasyk 10 kwietnia.