Napisać, że rok 2020 był wyjątkowy, to jak nie napisać nic. Można uznać, że jego największym pozytywem jest to, że za kilka dni już się kończy. W całej tej pochmurnej aurze (nie mam na myśli tylko pogody) rozpoczynają się właśnie święta Bożego Narodzenia.
Święta, które, dla wielu osób, są czasem radości, momentem, gdy w gronie rodzinnym zapomina się problemach dnia codziennego.
Jeśli chodzi o to, co nas wszystkich tutaj łączy - FC Barcelonę, to nietrudno zauważyć, że w tym roku idealnie wpasowała się do otaczającej nas rzeczywistości, zmaga się przecież z kryzysem instytucjonalnym, ekonomicznym oraz sportowym.
Redakcja chciałaby każdemu użytkownikowi z osobna życzyć świąt, które będą przepełnione miłością, radością i staną się pewnego rodzaju odskocznią od codzienności. Codzienności, która pod kątem życiowym i sportowym, powinna w końcu wrócić na właściwe tory, prawda?