Junior Firpo jest coraz bliżej przejścia do Leeds United. Drużyna prowadzona przez Marcelo Bielsę nie tylko włączyła się do walki o obrońcę, ale jest też bardzo blisko ściągnięcia go za 15-17 milionów euro.
Zawodnik trafił na Camp Nou w 2019 roku z Betisu za 18 milionów euro. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2024 roku. W ciągu dwóch sezonów na Camp Nou nie miał zbyt dużej roli w drużynie, ale i tak zainteresowało się nim kilka drużyn. Szczegóły operacji domyka jego agent Sufiel Adbelkader ze Sports&Life, który jest też ojcem Brahima Díaza z Realu Madryt.
Początkowo największe szanse na pozyskanie Juniora Firpo miał Milan, ale na transfer gracza mocno zaczęło naciskać Leeds. Anglicy chcieliby wzmocnić drużynę, aby móc walczyć o grę w europejskich rozgrywkach. Na liście kandydatów byli Romain Perraud ze Stade Brestois i Javi Galán z Hueski, ale dla dyrektora sportowego, Victora Orty, i samego Bielsy idealnym zawodnikiem do gry Leeds jest Junior.
Dla Barcelony transfer zawodnika to świetna wiadomość. Klub musi sprzedać kilku graczy, aby poprawić sytuację finansową. W niedzielę Duma Katalonii ogłosiła, że Jean-Clair Todibo odchodzi za 8,5 mln euro do OGC Nice, a wkrótce do Olympique’u Marsylia ma trafić za 3,5 mln Konrad de la Fuente.